Nie ma już mowy o likwidacji oddziału laryngologicznego, a na nowy oddział porodowy poczekać trzeba przynajmniej do końca przyszłego roku. Radni powiatowi przyjęli plan naprawczy, który kreśli finansową i funkcjonalną przyszłość szpitala na trzy lata.
Do końca wakacji 2021 roku mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego mają zyskać ukończony Szpital Pomnik Chrztu Polski. Inwestor podpisał aneks z wykonawcą, który kilka tygodni temu odstąpił od umowy.
Od początku czerwca na budowie gnieźnieńskiego szpitala nie wybrzmiewa ani głos robotników, ani tym bardziej hałas maszyn. Dyrekcja nie znalazła porozumienia z dotychczasowym wykonawcą.
Firma Alstal, która wykonywała rozbudowę gnieźnieńskiego szpitala, zeszła z placu budowy. Nie widzi ona gwarancji finansowych, które pozwalałyby na dalszą realizację tego zadania.
Praktycznie ukończone pomieszczenia, czekające na pacjentów oraz poziomy w surowym stanie - taki obraz oglądali radni powiatowi, którzy we wtorkowe popołudnie odwiedzili budowę szpitala.
Dyrektor szpitala stwierdził iż poseł Zbigniew Dolata groził odebraniem dotacji, jaką otrzymała lecznica na rozbudowę. Starosta zwrócił się z apelem do parlamentarzysty.
Szpital stoi przed dużym wyzwaniem, ale pożyczka w kwocie 50 mln złotych wciąż pozostaje jeszcze w sferze niejasności. Tymczasem zapowiedziana restrukturyzacja wkrótce ma się rozpocząć.
Rada Społeczna Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie, przy akceptacji Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego, podjęła decyzję o zaciągnięciu kredytu w kwocie 50 mln zł na sfinalizowanie rozbudowy szpitala.
Brakujące kilkadziesiąt milionów złotych albo patronem szpitala ponownie zostanie Władysław Biegański - taką deklarację złożył dziś starosta Piotr Gruszczyński.
Na koniec kadencji obecnego, odchodzącego Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego, dokonano podpisania umowy na przyznanie środków finansowych na rozbudowę gnieźnieńskiego szpitala.