Wiadomo już oficjalnie, kto zastąpi zwolnionego przed kilkoma tygodniami dyrektora jednego z największych szpitali w województwie wielkopolskim.
Na ogłoszonej w miniony wtorek liście tzw. sieci szpitali, znalazły się obie placówki funkcjonujące na terenie Gniezna - zostały one zakwalifikowane do odpowiednich stopni świadczonych usług.
Powołano komisję konkursową, która zajmie się wyłonieniem nowego dyrektora szpitala, będącego największym pracodawcą w Gnieźnie. Dotychczas pełniący tę funkcję ma ustąpić do końca czerwca.
Największy gnieźnieński pracodawca, jakim jest szpital przy ul. Poznańskiej, został ponownie bez dyrektora. Wczoraj taką decyzję podjął Zarząd Województwa Wielkopolskiego, któremu nie spodobał się sposób postępowania Łukasza Dolaty.
W ostatnich dniach odbyła się procedura konkursowa, mająca na celu wybranie kandydata na stanowisko dyrektora gnieźnieńskiej „Dziekanki”.
Tiegenhof – taką nazwę w czasie II wojny światowej nosił Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych „Dziekanka”, którego historia z tych czasów została przedstawiona w książce „Bezużyteczni”.