W sobotnie przedpołudnie odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. Jana Janowiaka, zasłużonego, wieloletniego gnieźnieńskiego działacza sportowego.
Rodzina, przyjaciele, działacze sportowi, przedstawiciele samorządu, poczty sztandarowe Cechu Rzemiosła oraz KS Stella, a także liczni gnieźnianie wzięli udział w ostatnim pożegnaniu Jana Janowiaka. Uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu przy ul. Witkowskiej, gdzie wspólnie modlono się w intencji zmarłego.
– Przez ostatnie dziesięciolecia pan Jan dał się poznać jako wspaniały wychowawca i działacz. Zawsze miał na celu dobro dzieci i młodzieży. Swoją postawą i przyjacielskim usposobieniem, przyciągał je do siebie jak magnez. Szczególnie pasjonatów tenisa stołowego. Jego mottem było to, że przyszłe pokolenia powinno wychowywać boisko i hala sportowa, a nie ulica – mówił krótko nabożeństwie Arkadiusz Zawada, zabierając głos w imieniu całego środowiska sportowego, podkreślając przy tym znaczenie działalności zmarłego i jego zamiłowania do sportu, które przejawiał do swoich ostatnich chwil życia.
Po mszy świętej uczestnicy nabożeństwa odprowadzili zmarłego na miejsce ostatniego spoczynku w rodzinnym grobie, który został potem pokryty kwiatami i zniczami.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za tak liczne przybycie i uczczenie mojego Dziadka.