Zakład Zieleni Miejskiej zamontował karmniki w zieleńcach
W parkach na terenie Gniezna pojawiły się w ostatnim czasie karmniki. Zostały one zamontowane przez ZZM i służyć mają rozsądnemu dokarmianiu ptactwa na terenie miasta.
Nowe karmniki wykonane w prostej formie, zostały zawieszone na drzewach w m.in. w Parku Miejskim czy Parku Piastowskim. Docelowo będą służyć dokarmianiu ptactwa, które zimą na terenie miasta może mieć problem ze znalezieniem pożywienia.
Przy tej okazji przypomina się, że ptakom nie wolno rzucać wszystkiego, co „zalega” w domu. Zwłaszcza, kiedy robi się to na Rynku, a co może podchodzić pod zaśmiecanie. Tam nierzadko zdarzało się, że ludzie wyrzucali resztki jedzenia – makarony, ciasta, a nawet mięso. Przede wszystkim może to szkodzić zdrowiu ptaków, ale niezjedzone resztki mogą stać się celem dla szczurów.
Ptaki należy dokarmiać z rozsądkiem i właśnie najlepiej poprzez karmniki: – Trzeba pamiętać także o systematycznym czyszczeniu karmnika i usuwaniu z niego niezjedzonych resztek i odchodów ptaków. Aby nie dopuścić do przenoszenia chorób między gatunkami oraz zadbać o własne bezpieczeństwo, należy sprzątać karmnik zawsze w rękawiczkach. Pokarm musi być świeży, naturalny, bez dodatku soli i przypraw. Ptaków nie wolno karmić zepsutym jedzeniem, czy resztkami ze śmietnika, bo pleśń może im tak samo zaszkodzić jak ludziom – informuje Urząd Miejski.
Czym karmić poszczególne gatunki?
– drobne ptaki wróblowate, czyli wróble, sikory, kowaliki, dzwońce czy trznadle najlepiej karmić mieszanką nasion: słonecznika, konopi, prosa, pszenicy, owsa albo płatków owsianych – część z nich można wyłuskać, inne pozostawić w łupinach;
– większe gatunki ptaków, takie jak sierpówki, gołębie, kawki czy gawrony należy dokarmiać większymi nasionami, np. pszenicą, grubą kaszą;
– dla sikor i dzięciołów można powiesić kawałki niesolonej, surowej słoniny, ale nie może ona wisieć dłużej niż dwa tygodnie;
– kosy lub kwiczoły chętnie zjedzą pokrojone jabłka, owoce rokitnika, jarzębiny, borówki, albo rodzynki czy suszone morele;
– ptaki wodne, takie jak kaczki czy łabędzie można dokarmiać tylko w czasie silnych mrozów – najlepiej ziarnami zbóż, drobno pokrojonymi warzywami czy kukurydzą.
Dokarmianie najlepiej rozpocząć nie wcześniej niż po pierwszych opadach śniegu, bo dopiero wtedy zdobywanie pożywienia staje się utrudnione. Działania te najlepiej zakończyć wczesną wiosną, najczęściej na początku marca, kiedy ptaki są już w stanie łatwo zdobyć samodzielnie pożywienie.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
A co z ludźmi BEZDOMNYMI, którym ciągle nie udaje się wyjść z nałogu pijaństwa? Kiedy w końcu całe pieniądze z tz „podatku kapslowego” pójdą na leczenie tych bardzo, bardzo chorych braci, ojców, dziadków naszych gnieźnieńskich rodzin? Czy te pieniądze przeznaczone na ratowanie właśnie takich ludzi muszą być ciągle „przejadane ” przez kluby sportowe, czy organizacje społeczne organizujące polityczne festyny na których raz czy dwa wypowiada się zdane , że to festyn dla rodzin udręczonych życiem z pijakami. A CO Z SAMYMI PIJAKAMI – , którzy mimo wszystko też są przecież LUDŹMI !!! Kiedy w końcu nawet dla tych bezdomnych pijaczków powstanie jakieś ogrzewane schronienie, by oni nie musieli się włamywać do klatek schodowych, by przespać się bliżej jakiegoś letniego zaledwie kaloryfera? Dlaczego nasze władze miasta robią wszystko, by nie widzieć problemu tych ludzi traktowanych przez wszystkich ( z uwagi na ich przypadłość), GORZEJ NIŻ ZWIERZĘTA !!
Też zamontowałem karmniki i się tym nie chwale.
Jutro tego tego karmika na Weneji z ostatniego zdjęcia już nie będzie. Owszem pomysł OK ale takie wiszące znikną bardzo szybko.