Obraz Matki Bożej przybył do kaplicy na os. Dalki
Liczne grono wiernych z osiedla Dalki oraz pobliskich wsi uczestniczyło w powitaniu ikony Matki Bożej, która trzeci dzień peregrynuje po gnieźnieńskich parafiach.
Wieńcząc dziesiąty miesiąc nawiedzeń na terenie archidiecezji, kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej dociera do wspólnot wiernych w samym Gnieźnie. Po parafii na os. Grunwaldzkim i Pustachowa, kolejnym jest pw. Matki Zbawiciela na os. Dalki. Tam też we wtorkowy wieczór zgromadziło się wielu mieszkańców, chcących uczestniczyć w tych uroczystościach.
Po uroczystym pożegnaniu w parafii pw. Matki Bożej Miłosierdzia, obraz udał się w krótką drogę na os. Dalki. Tam też został powitany przez abpa Wojciecha Polaka Prymasa Polski oraz miejscowego proboszcza ks. Franciszka Jabłońskiego, a wkrótce też rozpoczęły zaplanowane uroczystości połączone z Mszą świętą.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Poniżej artykuł o braku chodnika , utrudnionym dostępie do przychodni , a tu XXI wiek i dorośli ludzie wierzący w cudowny obraz . I dziesiątki dorosłych facetów korzystających z tej wiary.
Ale ilu jest tych wiernych…starsze i do tego nieliczne pokolenie…
Ludzie nie wierzą w obraz tylko w Pana Boga. A obraz jest widomym znakiem Matki naszego Pana, który jest czczony jako uosobienie wiary w Chrystusa. Skoro tego nie rozumiesz.,fo Twoja sprawa. I niestety żal, że nikt nigdy tobie tego nie potrafił wytłumaczyc, łącznie z twoimi rodzicami,ktorzy są pierwszymi nauczycielami wiary w rodzinie.
A w czym Tobie przeszkadzaja ludzie wierzący? I co masz to „dorosłych facetów” korzystających z wiary? Jesteś tak denny, że nawet nie rozumiesz, że Ci wszyscy ludzie nie wierzą w żaden obraz, tylko czcząc go oddają hołd Matce Bożej. Zajmij się sobą, a wiernych naprawdę zostaw w spokoju. Jeszcze kiedyś zapłaczesz nad swoją głupotą, ale oby nie było za późno.
Nemo to pozostałość po bolszewikach,oni wierzą jeszcze do dziś w czerwoną gwiazdę,nie ma co się dziwić !!!