Marsz Wdzięczności dla Jana Pawła II przeszedł ulicami Gniezna
W niedzielny wieczór, w przypadającą tego dnia 18. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, przez centrum Gniezna przeszedł Marsz Wdzięczności dla jego pontyfikatu.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Gnieźnieński Komitet Pamięci, a na apel o uczestnictwo w wydarzeniu odpowiedziało sporo mieszkańców. Wszyscy zgromadzili się przy kościele garnizonowym w niedzielny wieczór, by wspólnie przejść w kierunku katedry.
– W ostatnim czasie powstało trochę manipulacji wobec papieża. Chcemy wyrazić wdzięczność za to, co zrobił dla Polaków. Chcemy pokazać, jak go kochamy i jak wielkim człowiekiem był dla osób starszych, które przeżyły te ciemne czasy komunizmu, ale także dla młodych Polaków, którzy go nie znają, albo pamiętają jego ostatnie chwile – mówił Jakub Wawrzyniak z Gnieźnieńskiego Komitetu Pamięci.
Po drodze uczestnicy śpiewali różne pieśni religijne oraz odtwarzane były słowa Papieża Polaka, kierowane do rodaków podczas jego pielgrzymek do ojczyzny. Po dotarciu pochodu pod Pałac Prymasowski, z którego Jan Paweł II przemawiał do zgromadzonych w 1979 roku i gdzie też przebywał w 1997 roku, wszyscy wspólnie zaśpiewali „Barkę”. Policja oceniła, iż w pochodzie uczestniczyło około 600 osób.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Każdy z Was, młodzi Przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych”. PIĘKNE SŁOWA Jana Pawła II ,komuna i dzieci Urbana nie zrozumią tego nigdy !!!
Psychofani.
Hulajnoga, mamusia kultury osobistej nie nauczyła? A tacy nowocześni ponoć jesteście, a słoma w walonkach gnije…
Kochamy naszego Papieża, mamy wolny kraj, możemy. Dla mnie „psychofani” to ci, co krzyczą za mordowaniem nienarodzonych dzieci na życzenie… Tam to dopiero patologia społeczna!
A gdy oni – słudzy Boży przyjdą do nas z kolędą, to zamkniemy drzwi tak, jak ten pałac prymasowski. Gdzie się podziali nasi pasterze? Kto ma poprowadzić w obronie wiary, w obronie dobrego imienia JP II? Gnieźnieńscy książęta Kościoła, proboszczowie, wikariusze, klerycy i inni słudzy Boży, których w diecezji mamy sporo, dlaczego schowaliście się do mysiej dziury? Wasz autorytet legł wczoraj w gruzach, a wasze nauczanie stało się pustosłowiem. Prymas Tysiąclecia Stefan Wyszyński w grobie się przewraca. On stał by na czele marszu i pobłogosławił z balkonu pałacowego lud swój.
ad. Patryk: marsz LGBT+, który swego czasu zawitał do Gniezna, to dopiero był objazdowy cyrk, a jego bohaterscy organizatorzy nikomu nie byli znani. Marsze z ośmioma gwiazdkami, z czerwonymi piorunami, z wieszakami, to według Ciebie jest intelektualne wydarzenie na miarę historii? Obrażasz uczestników, piszesz banały i to tylko dlatego, że mamy wolność uzyskaną dzięki JPII.
Słabość naszego prymasa jest zatrważająca. Kiedy podczas kolędy został pobity ministrant, to nie dało się słyszeć publicznego potępienia tego czynu. Zdarzenie miało miejsce na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej. Kiedy podczas pseudo warsztatów teatralnych w ramach zajęć dwie dziewczyny zakłóciły mszę św prymas nie protestował. Księże prymasie przypomina mi się wiersz Martina Niemöllera…
O tych dwóch idiotkach w muzułmańskich strojach to nawet jeden z księży, który obserwował tę prowokację, nie zareagował na nią i powiedział, że przecież niczego złego one nie zrobiły w katedrze i zachowywały się ….pobożnie! Pobożnie, czyli jak? Wg jakiego rytu i w jakiej wierze ? Przecież ten strój jest znakiem przynależności do innowierców, także wielokrotne kłanianie się przed ołtarzem też jest oznaką wyznawania innej religii.
Pusty ten pałac, szkoda, że nie mamy na te trudne czasy prymasa na miarę ks. Hlonda lub bł. Stefana Wyszyńskiego.
Taka drobna rada dla lewicy.
Łapy precz od św. Jana Pawła II
Amen
Szczególnie popisał się ks. prymas. Na pałacu nie było żadnej flagi, ani papieskiej, ani flagi Polski. Pod pomnikiem stało około 600 – 700 osób. Nikt z pałacu nie wyszedł do tych ludzi, jakby Kościół stanowili tylko wierni. Niestety zdecydowana większość hierarchów, alienuje się poza wspólnotę wiernych.
Prezydent Ronald Reagan atakowany był przez tłumy manifestującej młodzieży. Kiedyś usłyszał od niej: „Wy, starzy, nie rozumiecie nowoczesnego świata, w którym są telewizja, komputery, loty w kosmos!”. Reagan odpowiedział: „Tak, to prawda, my nie mieliśmy tego wszystkiego. My to wymyśliliśmy”.
Działanie jak na zawołanie.Dziś marsz w ,,obronie ,, JP II a w nocy jakoby ,,zdewastowanie,, pomnika. Gdy w roku 1981 atakowano Solidarność i Lecha Wałęsę za tzw ,,antyradzieckość,, pojawiały się jak na zawołanie dewastacje pomników żołnierzy Armii Czerwonej. Jak to mawiali Rzymianie Is fecit, cui prodest – Ten uczynił, komu czyn przyniósł korzyść.A przynosi korzyść PiSowskim Hunom.
Jasne, dobry żart. Nie wiedziałem, że Nitras jest z PiSu i chce piłować katolików, no i Niesiołowski beton pisowski, prawda, to ten, co publicznie nawołuje, by „dyskretnie” likwidować pomniki JPII… Oj ludzie, ludzie, naprawdę tak wam mózgi ta PO wyprała?
Twój autorytet zapewne leży i śmierdzi tam w mauzoleum blisko Kremla nie ???
Wspaniałe przeżycie!
,,Siły grożą Ci nieczyste.daj nam wsławić się o Chryste Kalwin ,Litwin nam ubliża dźwigniem ciężar Krzyża „szkoda tylko że kuria milczy nawet nie ma odwagi flagi papieskiej wywiesić
Jakaś farsa i cyrk!
Jak ci się nie podoba, to twój problem, ale nie oceniaj tego wg swojej głupoty. W Polsce jest wolność i każdy ma prawo publicznie wyrażać swoje uczucia i przekonania. A goli faceci przebrani za kobiety w iście cyrkowym pochodzie tobie odpowiadały?
Farsa i cyrk to jest, ale w tefałenach i innych urbanowskich gadzinówkach… Agentura, jak widać, chce sobie przypomnieć młodość. Na szczęście niewiele im czasu zostanie. Już przegrali, Patryczku 🙂
A ta „farsa i cyrk” to dlatego, że było spokojnie, modlitewnie, wspomnieniowo, bez zadym? Ty pewnie wolisz wrzask, 8 gwiazdek i wulgaryzmy? No, widzisz, tak manifestują katolicy. A przecież każdy manifestować może. Czyż nie???