Trwają prace związane z rozbudową publicznej drogi gminnej prowadzącej ze Zdziechowy przez Krzyszczewo do Pyszczyna, która jest najdroższą inwestycją drogową Gminy Gniezno.
Inwestycja w swoim zakresie obejmuje rozbudowę jezdni do szerokości 6 metrów wraz ze zjazdami do posesji na długości niespełna 3 kilometrów, a także budowę chodnika jednostronnego w centrum Krzyszczewa z kostki betonowej o szerokości 2 metrów na długości blisko 400 metrów. Ponadto od podstaw budowany jest nowy obiekt mostowy nad strugą.
Do tej pory wykonano prace ziemne na całej długości inwestycji, usunięto kolizje urządzeń podziemnych, przebudowano przejazd kolejowo-drogowy, rozebrano istniejący obiekt mostowy oraz wykonano fundamentu nowego mostu przy użyciu technologii palowania (27 metrowe pale wbijane w grunt).
– Jest to jedna ze strategicznych dróg w Gminie Gniezno. Stanowi połączenie komunikacyjne łączące północno-zachodnią cześć gminy z północną częścią miasta Gniezno oraz umożliwia dojazd do wschodniej części gminy bez konieczności wjazdu do ścisłego centrum miasta. Jest głównym szlakiem komunikacyjnym dla kilku wsi m.in. Obory, Obórki, Pyszczynka Zdziechowy, Mącznik czy Modliszewa – mówi Maria Suplicka, wójt Gminy Gniezno.
Aktualnie trwają zawansowane prace na nowym obiekcie mostowym, przy którym usypywane są przyczółki dojazdowe do mostu drogowego. Inwestycja realizowana jest przez Gminę Gniezno na kwotę blisko 14 mln zł przy udziale środków Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych w wysokości 11,5 mln zł. Ukończenie prac planowane jest do pierwszej połowy października 2023 r.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Długo trwa ale oby było warto.
Lubię tamtędy jeździć, tereny sa wspaniałe do podziwiania. W samym Krzyszczewie jest dość niebezpieczny zakręt, podobno tez tamtędy jeździ autobus liniowy. Podziwiać należy kierowcę, bo widoczność jest w pewnym miejscu żadna.