Już można zwiedzać ostatni fragment rewitalizowanego Parku Piastowskiego – w piątkowy wieczór mieszkańcy zyskali całą promenadę wraz z wyspą dla siebie.
Potrzeba jeszcze czasu na podrośnięcie trawy, ale już można zwiedzać cały Park Piastowski. Po dwóch latach ostatni etap prac nad Jeziorem Jelonek został ukończony i oddany do użytku mieszkańcom. Poza alejkami i ścieżkami rowerowymi, pojawiły się takie same elementy małej architektury, jak na poprzednich odcinkach.
Dodatkowo wykonano także toaletę oraz „plażę” na wyspie, gdzie także pojawiła się już mała gastronomia. Istotnym elementem prac prowadzonych w tej części parku było wykonanie dwóch mostów o szerokości pozwalającej na pokonanie ich przez pojazdy obsługi oraz służb. Oba mają nośność wystarczającą do ww. zadań.
W sobotę nad „Wenecją” odbędzie się cykl wydarzeń, które rozpoczną się o godzinie 11 zajęciami Mieszka Gniezno w rejonie hamaków, a od godziny 13 różnymi atrakcjami wokół całego jeziora.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
jakość wody jest jak zawsze… cieplejsze dni zwaryfikują tę wodę i przyducha ryb gwarantowa wkoło wykonano prace a środek-jezioro przypomni sie podczas wyższych temperatur zapachem śniętych ryb?
Jestem pod wrażeniem , Gniezno pięknieje staje się cywilizowane . Dobra praca zespołu Pana Prezydenta T. Budasza
A dziury na drogach w mieście i każdym osiedlu to co,to jest gospodarz ??Wenecja już była zrobiona wcześniej,teraz została przebudowana !!!
Dyżurni hejterzy już są. Widać w komentarzach. Odpowiedzieli Wam dziś gnieznianie, tłumnie, mimo niepogody, świętując i bawiąc się na Wenei.
Ciekawe, kiedy kolejny remont? Bo jak to w Gnieźnie bywa, cyklicznie się rewitalizuje, potem cisza, nikt i nic się obiektem nie interesuje i czas na kolejną generalną odnowę. A co z Parkiem Miejskim? Walające się tu i ówdzie butelki po alkoholu, kałuże na tzw. deptaku na nasypie po bocznicy kolejowej uniemożliwiające bezpieczny spacer itp. No i niedokończona sztandarowa inwestycja sportowa z błotem przy wejściach.
I co znowu zasługa pisiorów
Co to takiego te „pisiory”, bo nie ma takiego wyrazu w polskim słowniku Macieju. A jeżeli to przezwisko, to zacznij się uczyć kultury.
PiSiory to słowo publicznie używane. Dziwne że ,,polonista ,, a jednak nie jest na bieżąco.
Jasne,bo dali pieniądze na samorządy,a Budasz stale beczy,że mało ma w kasie,jak każdy platfus !!
Walkę pieszych z rowerzystami uważam za otwartą.
No i wreszcie Policja i Straż Miejska będą mogły sobie „wycieczkowo” objeżdżać w koło.
Wszak Policja ma rowery Straż Miejska skutery ale autem służbowym wygodniej i taniej.
Sorry że nie wspominam o patrolach pieszych tych służb nie wspominam bo w Gnieżnie sie tego nie praktykuje jak w innych miastach które odwiedzam.
Przykład choćby z Inowrocławia tam nigdy na Solankach autem żadne służby nie patrolują miejsc odpoczynku i rekreacji.
W Kruszwicy to Policja rowerkami se hula po terenach rekraacyjnych.
Miłego korzystania i dbania o to miejsce.
Bardzo ładnie, podoba mi się. Ten rejon miasta zasługuje na opiekę. Może na zainteresowanie turystów się to przełoży. Atrakcje w postaci Katedry i muzeum archidiecezji, obiad na mieście, spacerek po wenecji do muzeum początków państwa polskiego i dzień zaliczony.