Przeładowany kruszywem i z uszkodzoną oponą. Towar trzeba było przesypać

Sporo naruszeń przepisów ujawnili inspektorzy drogowi na S5. Transport musiał zostać przeładowany z uwagi na przekroczenie norm.

5 maja na drodze ekspresowej S5 inspektorzy Biura Kontroli Opłaty Elektronicznej z Poznania zatrzymali do kontroli pojazd członowy, którym polski przedsiębiorca przewoził kruszywo. W związku z podejrzeniem przekroczenia dopuszczalnych parametrów masowych sprawę przekazali inspektorom transportu drogowego z Gniezna, którzy poddali pojazd kontroli wagowej.

– W wyniku przeprowadzonych pomiarów stwierdzono, że rzeczywista masa zestawu była o 4,85 t za duża od dopuszczalnej masy całkowitej wynoszącej 40 t. Przekroczony był również o 2,85 t nacisk potrójnej osi nienapędowej naczepy. W trakcie kontroli nadmiar ładunku został rozładowany na podstawiony drugi pojazd – informuje WITD.

Przewoźnika, za przekroczenie ww. norm, czeka postępowanie administracyjne zagrożone karą 10 tys. złotych. Ponadto inspektorzy ujawnili również inne naruszenia – m.in. na osi napędowej zostały założone opony o innym rozmiarze niż w dniu wykonania badania okresowego tachografu oraz stwierdzono usterkę niebezpieczną, czyli widoczny i uszkodzony kord jednej z opon. Dlatego też zatrzymano dowód rejestracyjny od naczepy, a w stosunku do przedsiębiorcy wszczęte zostało drugie postępowanie zagrożone karą 3 tysięcy złotych.