Historia morderstwa i jego ofiary w osobie poznańskiego dziennikarza są tematem wystawy, którą można oglądać na dziedzińcu Instytutu Kultury Europejskiej UAM przy ul. Kostrzewskiego w Gnieźnie.
Ekspizycja, przygotowana na 30. rocznicę porwania i zamordowania dziennikarza Jarosława Ziętary, będzie prezentowana w Gnieźnie do końca sierpnia 2023 r.
Wystawa składa się z ośmiu plansz, na których w przystępny sposób przedstawiane są różne aspekty sprawy Ziętary, poczynając od przypomnienia sylwetki zabitego dziennikarza „Gazety Poznańskiej” i jego śledztwa dziennikarskiego, z powodu którego odebrano mu życie. Zawiera zdjęcia, dokumenty i najważniejsze informacje dotyczące wydarzeń z trzech dekad.
Jarosław Ziętara zniknął 1 września 1992 roku w drodze do redakcji „Gazety Poznańskiej”, w której pracował. Dziennikarz od 1991 roku potajemnie zajmował się wielką aferą gospodarczą związaną z przemytem alkoholu na ogromną skalę, w którą zamieszani byli biznesmeni z kręgu najbogatszych ludzi w Polsce oraz osoby powiązane z poprzednimi i ówczesnymi władzami oraz służbami specjalnymi. Z zeznań świadków wiadomo, że został porwany, był torturowany i go zamordowano, a jego zwłoki rozpuszczono w kwasie.
W początkowej fazie śledztwa popełniono liczne błędy. Bagatelizowano wersje wskazujące, że dziennikarz padł ofiarą przestępstwa. Priorytetowo traktowano nie mającą podstaw dowodowych wersję o ucieczce za granicę, czy też o samobójstwie.
Rodzina Jarosława Ziętary od połowy lat 90. bezskutecznie zabiegała o przekazanie sprawy prokuraturze spoza Wielkopolski. W 2008 roku, po uzyskaniu po raz pierwszy dostępu do akt sprawy, dziennikarze rozpoczęli starania o wznowienie śledztwa i przekazanie go innej prokuraturze.
W efekcie apeli mediów i parlamentarzystów oraz ujawnienia w marcu 2011 roku przez dziennikarzy nowych, nieznanych okoliczności sprawy, Prokuratura Generalna w czerwcu 2011 roku poleciła wznowić śledztwo dotyczące porwania Jarosława Ziętary. Znaleziono wtedy w archiwum Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu dokumenty dotyczące próby werbowania dziennikarza do Urzędu Ochrony Państwa.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.