Przypomnieli życiorys wielkiego miłośnika kultury

Kilka dni temu odbyła się pierwsza edycja Festiwalu im. Jerzego Waldorffa, zorganizowanego w Trzemesznie przez Fundację Atut.

Festiwal rozpoczęła piosenka Wandy Warskiej pt. „Zaproś mnie do Trzemeszna”, napisana specjalnie dla Waldorffa, gdzie wspominana jest kareta, którą jeździł z rodzinnego domu w Rękawczynie na stancję w Trzemesznie. Jolanta Sroczyńska-Pietz prezeska Fundacji Atut wyraziła życzenie: – Niech nasz festiwal stanie się zaczarowaną karetą, która zabierze nas w przepojony miłością do muzyki i słowa świat Waldorffa. Kraków miał zaczarowaną dorożkę Gałczyńskiego, Trzemeszno może mieć karetę Waldorffa.

Pierwszy gościem festiwalu był Mariusz Urbanek, pisarz i publicysta, autor biografii „Waldorff. Ostatni baron Peerelu”, który barwnie opowiadał o bohaterze swojej książki. W drugiej części spotkania, pisarz odpowiadał na pytania z widowni, a także była okazja do wysłuchania osobistych wspomnień związanych z Waldorffem niektórych trzemesznian.

Tu głos zabrał Maciej Adamski, który w szkolnej izbie tradycji ZSOiZ przechowuje książkę z dedykacją od Jerzego Waldorffa – ucznia klasy IB dla ówczesnego dyrektora Pruskiego. Krystyna Giemza z Niewolna wspominała wizytę Waldorffa w domu swojego ojca i zaprezentowała przyniesioną ze sobą książkę z dedykacją, którą otrzymała jako dziewczynka. Trzecia książka z osobistą wpisem od Jerzego Waldorffa to egzemplarz ofiarowany w 1967 roku Henrykowi Bisikiewiczowi, twórcy i opiekunowi Izby im. Jana Kilińskiego.

W przerwie pomiędzy spotkaniem z pisarzem Mariuszem Urbankiem a koncertem muzyki klasycznej można było zakupić książki na stoisku Biblioteki Publicznej z Trzemeszna oraz zdobyć dedykację od autora, do którego ustawiła się długa kolejka. Publiczność festiwalowa licznie skorzystała z bufetu we foyer na piętrze, a w przytulnej kawiarence urządzonej w jednej z klas można było wypić kawę i zjeść coś słodkiego.

Po krótkiej przerwie w auli Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzemesznie rozpoczęło się drugie wydarzenie festiwalowe – kameralny koncert muzyki klasycznej w wykonaniu pianistki Doroty Kuczyńskiej i skrzypaczki Sary Powagi, który rozpoczęła Katarzyna Sudaj z Fundacji Atut.  Wykonania utworów Fryderyka Chopina,  Astora Piazzolli, Karola Szymanowskiego i Ennio Morricone zostały bardzo ciepło przyjęte, a mistrzowsko zagrana „Chaconne” g-moll  T. Vitaliego nagrodzona owacjami na stojąco całej sali wypełnionej publicznością.

Wydarzeniom festiwalowym towarzyszył obraz przedstawiający patrona festiwalu, Jerzego Waldorffa z jamnikiem Puzonem. Namalował go trzemeszeński artysta, Marceli Konieczny.

Na uroczystości obecny był Burmistrz Trzemeszna, Krzysztof Dereziński oraz Przewodniczący Rady Miejskiej Benedykt Nitka oraz radni gminy Trzemeszno, a także przedstawiciele gminy Orchowo – pani Anna Kosiak, Przewodnicząca Rady Gminy Orchowo, gdzie w Rękawczynie znajdował się majątek ziemski rodziców Jerzego Waldorffa.

Festiwal został sfinansowany z dotacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego  w Poznaniu w ramach zadań publicznych w dziedzinie kultury w roku 2023 pn. Wspieranie projektów umożliwiających realizację przedsięwzięć na rzecz kultury w miejscowościach oddalonych od centrów kultury oraz dzięki wsparciu darczyńców i przyjaciół Fundacji Atut.

Fundacja Atut planuje coroczne spotkania z literaturą i muzyką – dwoma wielkimi pasjami Jerzego Waldorffa. Dlatego w przerwie festiwalowych wydarzeń można był wesprzeć działania fundacji związane z organizacją Festiwalu im. Jerzego Waldorffa w Trzemesznie datkiem wrzucanym do „puszki na kulturę”. W ramach zbiórki publicznej zebrano kwotę 1.230 zł.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Atut, a partnerami przy organizacji Festiwalu im. Jerzego Waldorffa były Biblioteka Publiczna w Trzemesznie, Szkoła Podstawowa nr 1 w Trzemesznie i Dom Kultury w Trzemesznie.

zdjęcia nadesłane