W budynku warsztatowym, znajdującym się na stacji Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej, utworzona została sala ekspozycyjna, prezentująca historyczne zbiory.
Na potrzeby wystawy zaadaptowano dwa pomieszczenia, w których mieściły się warsztaty. Składa się na to jedna sala z piecem, w którym dawniej rozgrzewano materiały, a druga z maszynami wykorzystywanymi do obróbki części wymienianych w lokomotywach i wagonach. Nie brakuje także innego wyposażenia, wykorzystywanego dawniej przez pracowników. Sale będą udostępniane zwiedzającym w sezonie, ale działania kulturalne związane z kolejnictwem ma też przygotować CK eSTeDe.
Koszt prac wykonanych w budynku, polegających na remoncie instalacji, odmalowaniu ścian, uzupełnieniu brakujących elementów infrastruktury itp. wyniósł 100 tys. złotych. Środki pochodzą z dotacji 150 tys. złotych, otrzymanej przez Powiat Gnieźnieński z Urzędu Marszałkowskiego. Z tych też środków zakupiono drezyny, które jesienią ub. roku pojawiły się w zasobach GKW i będą wykorzystywane w kolejnym sezonie – jego początek zaplanowano na czerwiec.
Osoby posiadające pamiątki związane z gnieźnieńską wąskotorówką mogą się zgłaszać do Towarzystwa Miłośników Gniezna.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Parowóz px powinien stać wyżej przy skupie makulatury , byłby bardziej widoczny, może wtedy skończył by się proceder z załadunkami
tirów
Pan Gruszczyński z całą śmietanką Gniezna niech zobaczą tyły zajezdni ,jak wyglądają wagony,i zabudowania,a na wymalowanie wapnem i zrobienie porządku poszło 250tyś,śmiech,obok jest zabytkowa kamienica,gdzie od roku cieknie dach ,mieszkańcy mają utrudniony dojazd i brak przejścia,bo odbywają się na tej ulicy załadunki tirów,przez pobliski skup makulatury,ulica jest zniszczona na to nie ma kasy
Te roboty po zmianie władzy w starostwie dokładnie sprawdzimy. Krok po kroku. Przy kolejce jest pewna osoba więc sprawdzić trzeba
Powiatowe drogi dziura na dziurze a Gruszczyński z Krawczykiem emeryci bawią się w głupoty
Kolejka powinna jeździć do Anastazewa bezpośrednio z Gniezna. Nie powinna być dzielona na dwa osobne odcinki.
Parowóz Px nie może stać na stacji bez zabezpieczenia od deszczu i śniegu. Nalezaloby rozbudować parowozownię, aby lokomotywa znalazła tam swoje miejsce. Remont i naprawy są bardzo drogie. Przecież zawsze się słyszy, że brak pieniędzy na remonty.
Inne samorządy, potrafiły sprawę kolejek wąskotorowych już dawno rozwiązać wraz z remontem taboru i infrastruktury.
Przykładem, chociażby kolejka nadmorska z Gryfic do Pogorzelicy lub w Koszalinie.
Super sprawa. Brawo 👊