Drogi gminne oblodzone? Powiatowe nie są lepsze
Jak co roku, przy okazji kolejnego zimowego opadu, rozgorzała dyskusja na temat stanu odśnieżania dróg w regionie. Dotyczy to wszystkich zarządców dróg.
Przykłady można mnożyć i powielać, ale niestety dla niektórych temat stał się idealnym do grzania swojej politycznej ambicji. Tym bardziej jest to dziwne, że osoby takie swojego czasu były odpowiedzialne za taki stan rzeczy i teraz najwyraźniej nie mają sobie nic do zarzucenia.
Skontaktował się z nami jeden z mieszkańców Goślinowa, który postanowił odnieść się do sprawy, pokazując, jaki jest stan dróg na terenie tej miejscowości. Wskazuje konkretnie – chodzi o drogę powiatową.
– Nie tak dawno rozgorzała dyskusja na temat stanu dróg na terenie Gminy Gniezno, i niektóre osoby zasugerowały, że stan dróg gminnych jest najgorszy w powiecie. Odważę się powiedzieć, iż stan dróg gminnych jest jednym z najlepszych… – przekazał pan Sławomir. Przesłał do nas zdjęcia oblodzonej drogi, prowadzącej przez Goślinowo, a należącej do Powiatowego Zarządu Dróg. Niestety, podobny stan na drogach podległych Starostwu występuje także i w innych częściach powiatu gnieźnieńskiego – chociażby na drodze prowadzącej z Gniezna do Zdziechowy, ale i mowa tu o innych, dalszych odcinkach.
Jako przykład zmiany zarządcy niech posłuży też ul. Witkowska, która jeszcze w ubiegłym sezonie zimowym należała do Województwa Wielkopolskiego i jej utrzymanie było na poziomie doprowadzenia jezdni do stanu „czystej” nawierzchni. Jak jest teraz, kiedy droga należy do Miasta, można przekonać się osobiście.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
MAWI? Kosmitka jakaś…. jakbyś złamała nogę lub biodro to już widzę jak atakujesz wszystkich bo nikt nie posypał Pańci chodniczka…
A widział ktoś pług? Ja nie widziałam od grudnia….. kiedy spadł śnieg 2 i 3 w wekend.
Tak jest jak się rządzi nie ze swojego,pieniądze są marnowane na prawo i lewo. Przykład karczowanie poboczy 2-3 razy w roku ( spokojnie starczy raz) a na piasek nie ma pieniędzy. Urzędnicy nie odpowiadają za nic więc robią jak robią…
Szanownym użytkownikom dróg radzę przed napisaniem kolejnej głupoty wypić na otrzeźwienie szklankę mineralnej wody, najlepiej gazowanej. Pomoże w ostudzeniu bzdur, które piszą. Otóż po Gnieźnie należy jeździć w centrum 30 km/h, a poza tym obszarem po prostu BEZPIECZNIE! Noga z gazu i wszystko jest na swoim miejscu! W znacznie bogatszych krajach Europy i na II półkuli solą i piaskiem posypuje się tylko ważne skrzyżowania, a nie całe ulice. Także posypywanie solą chodników jest zabronione. Wczoraj szłam po moim osiedlu do znajomej około 350 m. Chodniki miejscami zlodowaciałe, jezdnie także. Ale szłam wolno, ostrożnie, na nikogo się nie złoszcząc, bo rozumiem, ze jest taka pora roku, jak zima i muszę być bardziej uważna i mimo wieku doskonale sobie poradziłam w obie strony i z jednego się cieszę, ze nie zniszczyłam swoich botków solą!
Przepisy w Polsce jasno reguluja obowiązek odśnieżania chodników , glownie w celu zapewnienia bezpieczeństwa . O wyższości botkow nad bezpieczeństwem pieszych nie ma ani slowa. Podobnie jest z drogami. PS: po pierwszym urazie lub złamaniu łatwiej zrozumieć słuszność naszych przepisów;-)
Ciekawa logika niejakiego Witka. Pisze o botkach, a nie myśli o sypaniu soli na chodniki niszczących zieleń na pasach chodnikowych i drzewa. Ciekawe, co na to powiedzieli by ekolodzy, którzy w ostatnich czasach maja więcej do powiedzenia w ochronie przyrody niż ludzi?
Czym innym jest spacerek w botkach, a czym innym jest jeździć autem, szczególnie zawodowo aby np. jakaś Pani miała w sklepie swoje botki, świeże bułeczki itd
Jak co roku !!!
Oj rudy się za was weźmie…
Nieudolność osób odpowiedzialnych za utrzymanie dróg w Gnieźnie i Powiecie Gnieźnieńskim poraża! Wystarczyło po opadach śniegu, głównie w piątek 05.01, nakazać odśnieżenie dróg i następnie posypanie solą i byłoby naprawdę OK. Od czasu do czasu oczywiście solenie trzeba powtórzyć, ale wtedy już sporadycznie. Jeździłem we wspomniany dzień i obserwowałem pługopiaskarki z podniesionymi pługami ( zaraz będzie tłumaczenie, to nie był ich rejon – owszem, zdarza się, ale wszędzie śnieg zalegał długo, wiele dni po opadach, nieintensywnych!) Samo posolenie powoduje, że zalegający śnieg topi się, nie ma jak spłynąć z jezdni, potem zamarza i tak w kółko! A wystarczyło zepchnąć go raz, kiedy był świeży, nie zajeżdżony… Ale co tam, mamy na stanowiskach ludzi „uczonych”
Mamy wprawdzie obecnie wielu laików na czele ważnych urzędów w Polsce, ale całe szczęście, że taki „paweł” zajmuje się tylko komentowaniem, a nie zarządza drogami. Bezmyslnosc „Pawła” i brak elementarnej wiedzy technicznej poraża.
Na czym polega wg. ciebie moja „bezmyślność”? Jeżdżę po drogach całej Europy, mam trochę pojęcia jak to się robi w innych niż gnieźnieńskich rejonach.
Nie odśnieżysz chodnika,nie posypiesz przy własnej posesji to mandat,może czas zrobić to samo z zarządcami dróg?Jazda na lodzie a w razie w mandat dla kierowcy.Polska rzeczywistość.
Na tym pokazanym odcinku drogi na szczęście jeszcze nie doszło do dramatu, jest tam totalne lodowisko, a bardzo często napotkać jeszcze może spacerowiczów wyprowadzających pieski i co jeszcze bardziej szokujące panie urządzające spacerki z wózkiem, kierowca napotykając na swej drodze takie coś nie jest w żadnym razie wykonać jakikolwiek manewr omijający, wymijający czy nawet zatrzymać samochód.
Prawda jest taka, że miasto jest bankrutem i ma gdzieś utrzymanie dróg i chodników w idealnym porządku, miasto ma złego włodarza no cóż w końcu ko i lewaki nie potrafi zarządzać
Kwestia odśnieżania w naszym powiecie to porażka. Dodatkowo warto zaznaczyć o oświetleniu ulic. Lampy świecą co trzecia. Przejścia dla pieszych w krzakach i ciemnościach.
Droga redakcjo proszę zapytać Wielkopolski zarząd dróg dlaczego lampy na nowej „obwodnicy” w lesie i rondach nadal nie działa oświetlenie.
W gmimach dadzą dobie radę, ich przedstawiciele z PSLu, to polityczni ślizgacze, do koryta czy to czerwonego, czy pomarańczowego zawsze dojadą. Teraz też niszczą Państwo. Kiedyś pozytywnie zapisywali się na kartach historii; dzisiaj są w obozie hańby.