We wtorkowe popołudnie, w 19. rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II, przez centrum miasta przeszedł marsz – od pomnika św. Wojciecha pod Pałac Prymasowski.
Po raz drugi Gnieźnieński Komitet Pamięci postanowił zorganizować marsz, połączony ze wspomnieniem Papieża Polaka. 2 kwietnia, w 19. rocznicę śmierci Jana Pawła II, sprzed kościoła garnizonowego wyruszył marsz, którym chciano zamanifestować swoje przywiązanie do jego dziedzictwa i wkładu w polską historię. W przemarszu wzięło udział około dwieście osób.
Na trasie śpiewano pieśni religijne, w tym te znane z różnych pielgrzymek Jana Pawła II do Polski, a także przypominano jego słowa kierowane do rodaków podczas różnych spotkań. Uczestnicy udali się przez Rynek na ul. Łaskiego, gdzie przed Pałacem Prymasowskim do zgromadzonych zwrócił się ks. Arkadiusz Ksycki, wikary z parafii pw. św. Wawrzyńca, wspominający wydarzenia sprzed 19 lat oraz przesłanie, jakie Jan Paweł II zostawił kolejnym pokoleniom, choć niestety przez wielu już zapomniane. Na koniec odśpiewano wspólnie „Barkę”.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ale nawiedzeni ci ludzie, szkoda mi ich.
Co Panie Macieju poprawniej politycznie byłoby iść w czarnym marszu ,krzyczeć o wolnych macicach itp Ech smutny człowieku nie wypieraj się się swojej tożsamości nie krzycz na godło nie pluj na flagę bo Wolność nie jest dana raz na zawsze Pozdrawiam tych u których, nie brakuje odwagi tych którzy potrafią iść jeszcze pod prąd
Ciekawi mnie jak spędziłeś święta Wielkanocne? Czytam twój wpis i wnioskuję , że nie rozumiesz świata i światopoglądu jego mieszkańców. Dzięki katolikom miałeś wolny dłuższy weekend.Nie jest za późno aby poczytać coś o papieżu Janie Pawle , spróbuj to nie boli
I oczywiście Ostrowski,Galus…Przed wyborami trzeba się pokazać. Brak słów na taką hipokryzję.
Ciekawe, ze piszesz z cynizmem tylko o tych dwóch uczestnikach marszu, a przecież było znacznie więcej znanych i dobrych ludzi, którzy jakoś ci nie przeszkadzali. Co w tym złego, że każdy robi to, co uważa za ważne? Dr Ostrowski często jest widziany w na różnych uroczystościach i co, przeszkadza tobie ten wspaniały lekarz i były poseł, nieoceniony starosta, którego do dziś żałują pracownicy Starostwa, że nadal nie pracuje w starostwie? Kim ty musisz być, że odmawiasz ludziom prawa do samostanowienia?
Brawo!
Jeszcze Polska nie zginęła!