Z okazji 101. urodzin Hejdara Alijewa, odbyła się krótka uroczystość przed pomnikiem przyjaźni polsko-azerbejdżańskiej, stojącym na skraju Parku Piastowskiego.
W środowe południe do Gniezna przyjechała Nagriz Gurbanova, ambasador Azerbejdżanu w Polsce. Była to już kolejna wizyta dyplomatki w Pierwszej Stolicy Polski. Okazją do odwiedzin były 101. urodziny Hejdara Alijewa, który był prezydentem tego kraju w latach 1993 – 2003. Wcześniej pełnił również wysokie stanowiska w ZSRR.
Delegacja z ambasady spotkała się z przedstawicielami władz miasta z prezydentem Michałem Powałowskim, zastępczynią Joanną Śmigielską i sekretarzem Tomaszem Gadzińskim, a następnie złożono kwiaty pod pomnikiem przyjaźni polsko-azerbejdżańskiej, który stoi od kilkunastu lat niedaleko I Liceum Ogólnokształcącego.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
To nie troche wstyd, to granda! Swoich bohaterow nie szanuja, a obcym i to w opisywanyej sytuacji klaniaja sie w pas.
Trochę wstyd dla miasta biorąc pod uwagę że AZ niedawno doprowadził do klęski humanitarnej w Karabachu a potem wypędził z domów ponad 100 000 ludzi.
Władzo, komu salutujecie? Czy naszym polskim bohaterom też składacie takie honory? Gdzie jesteście, gdy lokalne społeczeństwo oddaje cześć zamordowanym Polakom w Katyniu? Dlaczego was nie ma 10 kwietnia pod tablicą ofiar katastrofy smoleńskiej?
To jest rosyjski kierunek może szpieg ??
Jak to warto poszperać w internecie, w którym nic nie ginie. Już kontrowersje były podczas stawiania tego pomnika, potem jak widać przy kolejnej okazji w komentarzach zawarto kilka pytań do urzędującej władzy w Gnieźnie, która, jak zwykle lekceważąc mieszkańców, nigdy na te pytania nie odpowiedziała. Obecnie w Azerbejdżanie rządzi syn komunisty Ilham Alijew rządzi krajem od 2003 roku, przed nim prezydentem w latach 1993-2003 był jego ojciec Hejdar Alijew, były szef KGB Azerbejdżanu w czasach Związku Sowieckiego. Poprzednie wybory, które również zostały przyspieszone – 5 lutego 2018 roku Ilham Alijew wygrał w pierwszej turze z wynikiem 86 procent głosów za. Obserwatorzy międzynarodowi przebywający wówczas w Azerbejdżanie z misją obserwacyjną uznali je za skrajnie niedemokratyczne i nieprzejrzyste.
Z tą przyjaźnią to nie tak do końca. Pamiętamy, jak sprawa tego pomnika podzieliła wówczas mieszkańców kilku miast Polski, które odmówiły jego ustawienia na swoich terenach. Gniezno decyzją ówczesnej władzy jakoś bezmyślnie zgodziło się na ustawienie tego pomnika jako rzekomej przyjaźni polsko – azerbejdżańskiej. W tym miejscu nadmienić należy, że w styczniu 2024 roku Rada Europy wykluczyła delegatów Azerbejdżanu z prac jej głównego plenarnego organu, Zgromadzenia Parlamentarnego , motywując to poważnymi naruszeniami praw człowieka i zasad tej organizacji. Pociągnęło to za sobą zapowiedzi władz Azerbejdżanu, że w razie utrzymania tej decyzji państwo to może całkiem opuścić RE. A przecież w Gnieźnie wcale nie ma żadnej organizacji stanowiącej o tej przyjaźni. Więc o co chodzi z tymi odwiedzinami i komu one są na rękę? https://www.pism.pl/publikacje/niepewne-losy-azerbejdzanu-w-radzie-europy