W poniedziałkowe południe nad miastem przeszła burza połączona z dużymi opadami deszczu oraz gradu. Ten ostatni miejscami był sporej wielkości.
Więcej zdjęć – Gniezno zalane po wielkiej ulewie
Czegoś takiego wielu mieszkańców dawno nie widziało. Od przedpołudnia nad okolicą zaczynały się kłębić chmury, które do godziny 12 zaczęły się kumulować, by w końcu zrodziła się z tego burza. Do początkowych niewielkich opadów deszczu dołączyły grzmoty. Wkrótce po tym zaczęła się intensywna ulewa, a następnie gradu, który momentami zaczął się robić coraz większy – momentami osiągał średnicę pięciogroszówki.
W wyników opadów deszczu na drogach zaczęły się robić coraz trudniejsze warunki. Zalewane są posesje. Strażacy notują pierwsze wyjazdy do interwencji – do Gniezna ściągane są jednostki ochotnicze.
Aktualizacja – sytuacja jest dramatyczna, do Gniezna ściągnięto liczne jednostki OSP z powiatu gnieźnieńskiego. Pracujemy w terenie – zbieramy relacje. Poniżej nagrania z centrum miasta.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
„Ja wam wójta (prezydenta, starostę) nie wybierałem”; „woda ma to do siebie, że spływa”; „trzeba się było ubezpieczyć” – to tylko niektóre złote myśli czołowych przedstawicieli PO/Lewica (Tusk, Komorowski, Cimoszewicz). Kanalizacja Starego Miasta pamięta zapewne czasy Wilusia, ale to nic, bo mamy kieszonkowe parki (w tym róg Chrobrego i Lecha), a nowy w planach, wszechobecną betonozę i będziemy jeździć(brodzić, pływać?) elektrykami bez żadnego zwarcia. I na koniec, bo temat rzeka (na Chrobrego) pytanie: czy ktoś widział w miejscach tych podtopień prezydenta, starostę, szefów dróg miejskich, powiatowych lub wojewódzkich, a może przedstawicieli zarządzania kryzysowego ratusza i starostwa? Czy ktokolwiek widział i cokolwiek wie? Tylko strażacy jak zawsze niezawodni, gotowi ratować. Czapki z głów. A gdzie reszta służb, inspekcji i straży?
Oj tam, oj tam
Zalewane posesję to efekt betonowania posesji i nie tylko ale całego Gniezna
Dobrze że dodali zdjęcie reszta ludzi w Gnieźnie nie ma okien i nie widzi pogody za oknem ha ha ha ha