Pożar, bunt i agresywny tłum. Więzienie w Gębarzewie przećwiczyło służby

We wtorkowy poranek wokół Zakładu Karnego w Gębarzewie zawyło wiele sygnałów alarmowych straży pożarnej i policji. Wszystko z powodu ćwiczeń, które pozwalają przećwiczyć wspólne działania w przypadku zaistnienia zagrożeń.

Przynajmniej raz w roku na terenie położonego tuż pod Gnieznem więzienia odbywają się ćwiczenia praktyczne, w trakcie których sprawdzane są procedury obowiązujące na terenie zakładu karnego. Tak było też we wtorek 28 maja, kiedy to cały personel stanął przed realizacją trzech scenariuszy, które należało przetestować.

– Po to są realizowane te ćwiczenia, żebyśmy jako pracownicy Zakładu Karnego w Gębarzewie i służby współpracujące z nami, jak straż pożarna i policja, byśmy wiedzieli, jak reagować na tego typu sytuacje i postępować w przypadku ich wystąpienia. Wiadomo, że teoria jest teorią, a praktyka jest praktyką i to ona daje nam możliwość trzeźwego zachowania i racjonalnego podejmowania decyzji w takich sytuacjach. Dlatego ćwiczymy w taki sposób – przekazała mł. chor. Marta Magda-Bigos, rzecznik prasowy ZK Gębarzewo. Jak dodała, funkcjonariusze Służby Więziennej na co dzień spotykają się z różnymi sytuacjami, na które muszą być przygotowani.

W ramach ćwiczeń przećwiczono pożar w sortowni śmieci, w której byli poszkodowani, a następnie także bunt więźniów w sali widzeń. Trzecim było przybycie niebezpiecznego więźnia, do którego przybyła grupa spierająca go i próbująca odbić. W realizacji wzięli udział funkcjonariusze Służby Więziennej, strażacy z OSP Żydowo i JRG Gniezno, a także policjanci z Gniezna.