W ostatnich dniach z krajobrazu miasta zniknął jeden z najstarszych obiektów sportowych. Od lat był ruiną, a kiedyś gościł tłumy kibiców.
Mowa o dawnej hali „Stelli” przy ul. Konopnickiej. Budynek powstały prawdopodobnie na początku XX wieku, służył gnieźnieńskiemu Towarzystwu Gimnastycznemu „Sokół”, którego założeniem, poza podnoszeniem tężyzny fizycznej, było także krzewienie patriotyzmu. W kolejnych latach w obiekcie gościły różne dyscypliny sportu, a na dobre zadomowił się boks – ćwiczono go tu praktycznie do ostatnich lat użytkowania obiektu tj. do początku XXI wieku.
Tuż obok hali, od przełomu XIX i XX wieku, znajdował się dawny targ luksusowych koni, który służył także jako boisko sportowe. Tu rozgrywały się mecze różnych dyscyplin, aż po porzuceniu tego terenu przez kluby, wykorzystywany był tylko przez mieszkańców. W końcu jednak zaczął zarastać, a władze miasta wbrew woli mieszkańców zdecydowały się przeznaczyć ten teren pod bloki. Kupiec jednak nadal się nie znalazł, ale przetargi są sukcesywnie powtarzane.
Jednocześnie opuszczona hala ponad 10 lat temu zaczęła straszyć swoim wyglądem, a coraz częściej zaglądali do niej bezdomni. W końcu obiekt zaczął się rozpadać, dlatego wejścia do środka zostały zamurowane. Co pewien czas zawalały się kolejne elementy konstrukcji dachowej – ta w końcu runęła do środka jakiś czas temu.
Na początku maja br. informowaliśmy, że zawaliła się część ściany i dachu budynku od strony bloków. To wówczas zapadła decyzja o ostatecznym wyburzeniu obiektu. Miasto zakładało, że zrobi to nowy nabywca tej działki, jednak jak już wiadomo, nadal się on nie znalazł. W ostatnich dniach trwały prace rozbiórkowe obiektu – hala została rozebrana, a wszystkie pozostałości naziemne po niej zostały już wywiezione. Tym samym obiekt ostatecznie zniknął z przestrzeni miejskiej.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
To jes doskonały przykład braku dbałość o wspólne mienie. Polska to bogaty kraj 🙁
To, że w tym miejscu nie ma tak potrzebnego po tej stronie miasta terenu zielonego do rekreacji TO NAJWIĘKSZA PORAŻKA TEGO MIASTA!!!
A to, że zabytkowe już boisko, które przez lata służyło okolicznym dzieciom i dorosłym dziś jest wychodkiem dla psów TO DRUGA NAJWIĘKSZA PORAŻKA!!!
Żaden gnieźnieński polityk nie mieszka w okolicy…
To porażka nie Miasta, a dotychczasowych jego prezydentów, którzy nigdy nie okazali się gospodarzami Gniezna, tylko politykierami nie mającymi pojęcia o jego rozwoju.