Zakład Zieleni Miejskiej ogłosił przetarg na modernizację skweru, położonego przy kościele garnizonowym. Docelowo miejsce to ma zupełnie zmienić swoje „zielone oblicze”.
O planach dotyczących tego miejsca informowaliśmy już jakiś czas temu, ale obecnie zgodnie z treścią przetargu wiadomo już, jakie są założenia – kompleksowa przemiana tego miejsca włącznie z przystankiem autobusowym, małą architekturą oraz zagospodarowaniem zieleni.
W ramach przebudowy pojawią się alejki piesze zaprojektowane z nawierzchni mineralnej wchłaniającej wodę opadową, wiata przystankowa z akcentem zieleni na dachu, zatoka postojowa, toaleta publiczna, a także cała mała architektura tj. ławki parkowe, kosze na śmieci, stoliki do szachów z siedziskami.
Jak poinformował Urząd Miejski: – Pojawi się tam jeszcze jeden, ważny element – ławeczka dr. Mariana Fludra – pomysł pani Aleksandry Szeszyckiej, zaakceptowany przez rodzinę zmarłego pana Doktora.
Zainteresowani mają czas na składanie propozycji cenowych do 18 lipca – wykonawcę poznamy najpewniej w kolejnych tygodniach po tym terminie.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
ma zupełnie zmienić swoje zielone oblicze?na jakie? bardziej betonowe?
Na ul. Chrobrego vis a vis Rossmanna ludzie czekają na przystanku jak na patelni. Żadnego zadaszenia lub zacienienia. Dodam, że często to są starsze osoby. Może temu warto się przyjrzeć zanim wyda się miliony na coś co i obecnie nie jest zniszczone.
A zapomniałem. Takie rzeczy trzeba zgłaszać w budżecie obywatelskim.
Szkoda słów
Przecież ten skwer nie tak znowu dawno został urządzony po nowemu i jak zwykle to bywa w niegospodarnym Gnieźnie, nie był należycie eksploatowany i jak widać mamony mają za duzo w kasie miasta, więc trzeba go zrobić od nowa. A dziury i łaty na jezdniach w centrum miasta są nadal „ozdobą” pierwszej stolicy Polski! Czy naprawdę prezydent tego miasta nie widzi innych pilnych potrzeb?
„nie tak znowu dawno” czyli kiedy? nie było to czasem na przyjazd papieża 97r?