Utrudnienie na DK15 i już wieś rozjeżdżają ciężarówki

Wystarczy awaria na przejeździe lub blokada drogi po zdarzeniu drogowym, by niewielka wieś stała się objazdem dla uciekających przed korkami.

Sytuacja dotyczy wsi Wymysłowo, położonej zasadniczo na uboczu drogi krajowej nr 15. Trasa ta, łącząca Gniezno z Trzemesznem, jest jedną z najbardziej ruchliwych w powiecie gnieźnieńskim. Według pomiarów z 2021 roku dziennie pokonuje ją kilkanaście tysięcy pojazdów na dobę, co tylko pokazuje rozmiar problemu, jaki może się pojawić w przypadku zaistnienia utrudnień na drodze. I tak się dzieje co jakiś czas, a ostatnio w poniedziałek 8 lipca.

Tego dnia doszło do awarii rogatek na przejeździe kolejowym, które zamknęły się mimo braku przejeżdżającego pociągu. W efekcie kierowcy stojący w korku na DK15 zaczęli szukać alternatywy, a taką w tym przypadku są wąskie i miejscami polne drogi, prowadzące przez Wymysłowo.

– Awaria Przejazdu Kolejowego na DK nr 15 w miejscowości Wymysłowo i szukanie objazdu przez wioskę. Tak wyglądały drogi oraz zablokowane centralne skrzyżowanie w Wymysłowie (bo kierowcy nie wiedzą którędy jechać). Przejście pieszo poboczem wręcz niemożliwe i zagrażające bezpieczeństwu wszystkich użytkowników drogi – informuje sołectwo Wymysłowo, które takie sytuacje spotykają także w przypadku innych utrudnień na DK15, np. kiedy dochodzi do wypadku, skutkiem którego jest zablokowana droga. Wówczas widok pojazdów ciężarowych, kołyszących się na polnej drodze oraz „łamiących” w samej wsi na skrzyżowaniu jest normą. 

– Chcemy tylko uświadomić jak wygląda nasza rzeczywistość podczas każdej kolizji, wypadku czy awarii przejazdu Kolejowego na DK nr 15 – dodają przedstawiciele sołectwa, zwracając się do władz gminy Trzemeszno.

Przez wspomniany przejazd codziennie przejeżdża kilkadziesiąt pociągów, zwłaszcza w czasie nasilonego ruchu na szosie. Być może rozwiązaniem problemu nie tylko dla Wymysłowa, ale dla usprawnienia komunikacji, byłaby budowa wiaduktu – zwłaszcza, że mimo rogatek na przejeździe co jakiś czas dochodzi albo do zdarzeń z pociągiem, a także uszkodzeń szlabanów. O budowie takiej przeprawy nad torami póki co jednak nic nie słychać.