W czwartkowe popołudnie mieszkańcy Gniezna upamiętnili powstańczy zryw warszawiaków, którzy 80 lat temu powstali do walki przeciwko niemieckiemu okupantowi.
Walki toczące się od 1 sierpnia 1944 roku w Warszawie, choć miały na celu jej oswobodzenie przed nadejściem oddziałów sowieckich, nie przyniosły ostatecznie upragnionej wolności. Temat, który pozostaje w sferze dyskusji pomiędzy historykami, co roku niknie w obliczu hołdu oddawanego wszystkim tym, którzy polegli lub zostali pomordowani. Wśród uczestników powstania byli także gnieźnianie, których listę ponad 70 osób co roku prezentujemy na stronie. Jednym z nich był ojciec Lutosław Pieprzycki, urodzony w 1915 roku, który udzielał pomocy mieszkańcom walczącej stolicy – przy jego grobie na cmentarzu św. Krzyża znicz zapalił gnieźnieński Klub Gazety Polskiej.
Tymczasem o godzinie 16:15 rozpoczęły się uroczystości przy Pomniku Harcerzy Poległych i Pomordowanych za Ojczyznę, gdzie po odśpiewaniu Hymnu Państwowego, przybyłe delegacje złożyły kwiaty i znicze pod monumentem.
Następnie wszyscy udali się w pochodzie na deptak, gdzie punktualnie o godzinie 17 wybrzmiały syreny nad całym miastem, a przybyli kibice odpalili race świetlne. Całości towarzyszyła obecność licznej grupy gnieźnian, którzy na to wydarzenie przybyli wraz z dziećmi. Po tej chwili zadumy i pamięci nad uczestnikami, którzy o godzinie „W” wyruszyli do walki, głos zabrał prezydent Michał Powałowski, przypominający o wadze wydarzeń sprzed 80 lat.
W dalszej części odbyło się wspólne śpiewanie piosenek powstańczych i patriotycznych, a także warsztaty przygotowane na tę okazję.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Powinien ktoś w końcu zacząc egzekwować kary za niszczenie polskich flag,napisy:”GNIEZNO” i jakieś smieszne herby np lecha na fladze POLSKI … to ma być szacunek fo flagi do polskich barw ?
W ustawie zapisano że dopuszczone jest umieszczenie napisów na fladze RP pod warunkiem że flaga i godło jest nie ośmieszane .Natomiast nie wolno dopuścić by materiał był brudny,podarty lub postrzępiony.Nie może dotykać podłoża lub być w kałuży.natomiast jeżeli flaga ulegnie uszkodzeniu powinna być w sposób godny zniszczona,Tak więc drogi Shadow chłopcy i dziewczyny z startu Gniezna i Lecha bardzo godnie prezentują barwy narodowe
CZEŚĆ CHWAŁA BOHATEROM