Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zwróciło się z rozpaczliwym apelem o pomoc, ponieważ od jakiegoś czasu wspiera osobę, która przetrzymuje u siebie psy, a które jednak wymagają pobytu w lepszych warunkach – najlepiej w nowym domu.
Całą sytuację wolontariusze opisują w dwóch wpisach. TOZ od pewnego czasu pomaga jednemu z mieszkańców Gniezna, który na swojej posesji posiada 25 psów. Wszystkie są przybłędami, którymi postanowił się on zaopiekować z dobrej woli, jednak niesienie takiej pomocy, co można zrozumieć z wpisu organizacji, przerasta właściciela.
– Choć Pan stara się, jak może, to nie oszukujmy się… życie w kojcu z jakimiś spacerami to nie jest porządne życie. On nie chciał źle. Chciał dobrze i sprząta im (chociaż mogłby częściej), daje im wody (choć mógłby częściej), karmi je (tu akurat raczej nie mamy nic do zarzucenia) i wyprowadza (oczywiście, że mógłby częściej…). Nie mają tam warunków idealnych, ale innych nie znają! W wielkiej części są przybłędami, psami porzuconymi. Nikt ich nie chciał… – informują. Jak dodali, mężczyzna zobowiązał się do poprawy warunków, ale nadal ich zdaniem nie jest to odpowiednie miejsce do ich pobytu: – Część psów jest do natychmiastowej adopcji – są to psy w typie rasy, ale nie rasowe. Nie są kastrowane. Część z nich wymaga pracy. Wszystkie potrzebują na już, zaraz nowych domów. Najważniejsze teraz jest im pomóc w znalezieniu domów, a nie robić show.
Osoby, które mogą pomóc, proszone są o kontakt z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami: 781 456 185 lub poprzez konto na Facebooku.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Wygląda jakby trzymał je do walk psów, same amstafy
Psy miały pewnie zarabiać na siebie przez rozmnażanie i sprzedaż jako rasowe ale plan spalił na panewce i bidulek potrzebuje teraz pomocy .A po jakimś czasie się okaże że psy kradzione
Hahaha same rasowe przybłędy, niesterylizzowane i niekastrowane. Pan w pełni sił i bidulek potrzebuje pomocy
znudziły mu sie już wysłużone pieski,swoje zrobiły prawdopodobnie i czas na nowe,a tych się pozbyć…
Nigdy więcej grosza nie dam na te TOZ I TYM PODOBNE ,niedawno odczułam jak to wszystko działa