We wtorkowe popołudnie dotarła do nas informacja, że zmarł Marian Fluder, lekarz pediatra, społecznik i Honorowy Obywatel Miasta Gniezna.
Znany gnieźnieński lekarz, wykazujący się wyjątkową empatią wobec pacjentów, zmarł 12 marca w wieku 78 lat.
Marian Fluder urodził się 1 lutego 1946 r. w Odolanowie. W 1964 roku rozpoczął studia na Akademii Medycznej w Poznaniu. Z naszym regionem związał się od momentu rozpoczęcia swojej pracy zawodowej. Po skończonych studiach w 1970 roku przyszedł na staż do Gniezna, a po dwóch latach zaczął służbę w wojsku. Od 1974 roku do roku 1993 pracował w gnieźnieńskim szpitalu oraz przychodni. Prywatną praktykę otworzył w 1993 roku i prowadził ją cały czas, przyjmując pacjentów o każdej porze dnia i nocy, nierzadko przedkładając ich ponad swoje życie prywatne. Jego zaangażowanie w sprawy pacjenta, empatia z jaką kierował się w stosunku do drugiego człowieka sprawiły, że stał się wzorem prawdziwego podejścia do potrzebujących porady lekarskiej. Dlatego też jego postać zawsze budziła sympatię i uznanie wśród lokalnej społeczności.
Za swoją działalność był wielokrotnie odznaczany, a w 2019 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gniezna. Na uroczystość do Starego Ratusza przybyły wówczas tłumy mieszkańców, którzy gratulowali mu tego nadania – co tylko dowodziło, jaką popularnością cieszył się wśród gnieźnian.
Marian Fluder wygrywał walki z chorobami, z którymi borykali się jego pacjenci, ale niestety tę ostatnią, którą toczył sam – przegrał. Miał 78 lat.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Wspaniały człowiek jedyny gniezniski lekarz który nie brał w łapę, jedyny polak który nie brał pieniędzy za wizytę od biednieszych pacjentów jedyny Anioł ,Polak ,Gnieznianin który zasługuje na pomnik obok Bolesława Chrobrego. przy Katedrze Gniezniskiej jedyny prawdziwy człowiek gniezna którego nie skalała gniezniska sitwa czytaj sądy ,lekarze, policja.
Znam wielu gnieźnieńskich lekarzy, którzy w ogóle leczą za darmo, więc proszę nie obrażać pozostałych często wspaniałych medyków.
Niestety, ale wchodził w zakres specjalności innych lekarzy do których nie miał prawa. Podważał diagnozy specjalistów nie mając uprawnień takowych. Leczenie w nocy….od tego jest pogotowie w nie regularne przyjmowanie pacjentów.
Wchodził, kiedy widział, że tzw. specjaliści są bezradni, bo tylko wtedy chorzy zgłaszali się do Niego z prośbą o diagnozę. Pomógł w ten sposób mojej jednomiesięcznej córce. Gdyby nie doktor Fluder, mogło dojść do tragedii.
Żal człowieka, ale mamy także w Gnieźnie wielu innych bardzo dobrych ludzi, wspaniałych i oddanych lekarzy, ludzi niosących pomoc, ludzi cichych, może nie wyróżniających się z tłumu. Zatem we wszystkim trzeba zachować umiar. Cześć pamięci zmarłego lekarza..
I taki człowiek, zasłużony dla mieszkańców Gniezna i okolic,powinien mieć już dawno swoje np. rondo, ulicę itp.za życia tak dla zwykłej ludzkiej przyzwoitości,a nie jakiś czerwony resortowy pajac! Doktor Fluder to historia Gniezna choć nie pochodził stąd, cześć jego pamięci,!!!
Daruj sobie polityczny komentarz pod tym artykułem.
A Gosieńka czyli przyznajesz,że ten czerwony pajac to jednak polityk,no na reszcie,kłaniam się nisko!!
Wyjątkowe szczęście, że mogliśmy poznać człowieka tej klasy. Ostatni z wielkich.
Jestem mieszkanką Wrocławia, ale bardzo dużo wiem na temat tego Wspaniałego Lekarza, prawdziwego JUDYMA NASZYCH CZASÓW . Ogromna strata i żal, że nie ma Go już wśród nas . Może w Niebie też potrzebują TAKICH LEKARZY ?…💜
Przestańcie w końcu przesadzać. On by wcale nie chciał takich peanów!
Doktor leczył pokolenia nie tylko u mnie , ostatnio jak byłam u niego tak się wysciskalismy ze łzami w oczach i takiego go zapamiętam na wieki 🩶🩶🩶
Od „wyściskania” są bliscy, a lekarze są od leczenia. A te łzy za życia , to dlaczego?
Myślę, że jedną z form uczczenia zasług p. Fludra będzie przemianowanie ronda w okolicy którego mieszkał. On bardziej na to zasłużył niż TW Bolek
Pomarańczowo – czerwona klika tego nie zrobi. Trzeba odsunąć ich od władzy!
Lekarz z powolania, bardzo ludzki (taki normalny, przyjazny drugiemu czlowiekowi).
Powiedzieć, że doktor Fluder był lekarzem, to jakby nic nie powiedzieć… Był niedoścignionym wzorem, człowiekiem o wielkiej empatii. Niech spoczywa w pokoju!
Z wielkim bólem przyjęliśmy tą smutną wiadomość. Wybitny lekarz i wyjątkowy człowiek. Ogromna strata ..
Wielki człowiek, wielka strata. Będzie nam wszystkim doktora brakowało.
Wielki człowiek o wielkim szczerozłotym sercu
,***
Człowiek- legenda! Podobno nie ma ludzi niezastąpionych, lecz dra Fludra nikt nie zastąpi!
Wyrazy współczucia dla rodziny.
RIP
Szkoda porzadny lekarz i czlowiek.
Prawdziwy lekarz z sercem dla pacjenta.
Wieczny Odpoczynek Drogi Przyjacielu!
Zawsze byłes dla mnie wzorem Prawdziwego Lekarza i Kolegi
Mialem szczęście być z Tobą w kontakcie przez wszystkie te lata, Twoje rady i uwagi i zwykle pozdrowienia były dla mnie jakże cenne i pozwalały mi wierzyc , ze dobry Człowiek zawsze pozostanie dobrym człowiekiem i takim Byłeś .
Miałeś wielki dar i umiałeś się nim dzielić ze wszystkimi.Zawsze skromy i zawsze kompetentny , który nie odmawiał nikomu ani pomocy ale tez uśmiechu.
Wyrastales swoją dobrocią ponad innych .
Dziękuję za wszystko czego doświadczyłem dzięki Tobie!
Jeszcze się spotkamy!
Szkoda.Niech Pan Bóg ma go w swojej opiece.
Cześć Jego Pamięci
R.I.P.
Jedyny taki lekarz z powołania. Internista starej szkoły medycyny szukający genezy choroby, a nie pudrowania objawów i przepisywania korporacyjnych śmierci.
Będzie nam go brakowało. Niejedno życie uratował.
Proszę nie obrażać wielu innych gnieźnieńskich lekarzy, w tym bezinteresownych. Zmarły zapewne miał wiele zasług, ale nie był jedynym z powołania.