Dwa lata trwał gruntowny remont najbardziej charakterystycznego budynku koszarowego, zlokalizowanego przy ul. Wrzesińskiej. W odnowionym obiekcie mieści się m.in. aula oraz rektorat.
To była jedna z najdroższych inwestycji oświatowych ostatnich lat, zrealizowana przez Akademię Nauk Stosowanych im. Hipolita Cegielskiego ze środków rządowych. Budynek nr 7, powstały pod koniec XIX wieku, dawniej pełnił funkcję koszarowej stołówki, a elementem wyróżniającym go spośród innych jest wieża zegarowa. Obiekt czekał na remont wiele lat, ale ostatecznie udało się i w październiku 2022 roku wyłoniono wykonawcę, który zrealizował gruntowny remont za ponad 21,5 mln złotych.
Obiekt w zasadzie od trzech dekad pozostawał w takim stanie, jakim oddało je wojsko, a więc był on mocno zdekapitalizowany i wymagał prac remontowych od piwnic aż po strych. Inwestycja rozpoczęła się pod koniec 2022 roku i trwała ponad półtora roku. W następnym etapie był zakup wyposażenia do wnętrz pomieszczeń.
Budynek od tej pory będzie służyć jako siedziba rektoratu. Na parterze znalazła się aula, której do tej pory uczelnia nie miała – jest możliwe jej dzielenie na trzy osobne sale dydaktyczne. Tuż obok znajduje się restauracja „Pod Zegarem”. Na piętrze ulokowane zostały pomieszczenia administracji oraz władz uczelni. Piwnica natomiast przeznaczona będzie na cele studenckie oraz pracowników naukowych ANS, a ponadto ulokowano tam bibliotekę. Budynek, położony na podniesieniu, został dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych poprzez montaż podnośnika oraz windy.
Nowy obiekt służy Akademii już od miesiąca, ale wciąż trwają prace związane z przeprowadzką. W najbliższy poniedziałek odbędzie się w nim uroczysta inauguracja roku akademickiego.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ładnie 🙂
Cieszy ładnie wyremontowany budynek.
Ale ilu jest tam studentów? 500?
No to 21500000/500=43000 zł na 1 obecnego studenta
Za to można każdemu z nich na 3 lata wynająć akademik z wyżywieniem.
A to tylko jeden z kilku budynków, nie licząc pozostałych kosztów funkcjonowania uczelni.
Jednak żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym
Restauracja nieczynna w weekendy!!!
A czy w weekendy młodzież pobiera nauki!
Piękny budynek. Mam jednak pytanie, dotyczące niszczejącego budynku dawnej restauracji ” Kantyna” – to nie tam miał być rektorat uczelni?
Kasyno ma innego właściciela
Pana Rafała, który napisał artykuł „lekko” poniosło pisząc, że wnętrza robią wrażenie… w którym miejscu to wrażenie? Budynek z taką historią, piękna konstrukcja, stara czerwona cegła tworząca klimat który TRZEBA podkreślić a nie zabijać białymi ścianami, szarymi betonowymi płytkami, i nowoczesnymi dodatkami jak LEDowe oświetlenie… jednym słowem katastrofa. Wnętrze nowoczesnej korporacji wciśnięte w stare, monumentalne, neogotyckie mury. Czy pod tym podpisał się jakiś architekt? Jeśli tak to jaki? Będzie wiadomo czyich usług unikać…
Jak ktoś znał stan wnętrz sprzed remontu i teraz, to robią one wrażenie. Proszę poszukać zdjęć sprzed rewitalizacji i sobie porównać. Poza tym, od kiedy wewnątrz dawnych, pruskich budynków goszczą ceglane ściany? To jakieś ahistoryczne, antyzabytkowe myślenie.
Na mnie, jako byłym żołnierzu tej jednostki w latach 1989-91 robi to dobre wrażenie. Pamiętam żałosne wnętrze stołówki.
Bardzo ładnie. Obiekt jest godny nakładów.
Szkoda , że miasto skazało Kasyno na zniszczenie…
Cudze to się nie dba. Magistrat w większości dba o własne kieszenie.
Trzeba przyznać że pięknie się prezentuje.
Oko cieszą te obrazy. Tyle koszar stoi w ruinie. Na szczęście w Gnieźnie nie! Życzę wszystkiego najlepszego i dalszych dotacji na remonty kompleksu.