Archiwum

Po raz 22. odbył się już międzyszkolny konkurs, w którym wychowankowie gnieźnieńskich podstawówek mierzyli się z najbardziej skomplikowanymi zawiłościami ortografii języka polskiego. Najlepsi zostali wyłonieni z najlepszych.

Po raz kolejny oddział PTTK Gniezno, dzięki działaniom Komisji ds. Osób Niepełnosprawnych, zdobył III miejsce w ogólnopolskim konkursie inicjatyw turystycznych w Polsce. Pozytywnie oceniono pomysły na rzecz osób z problemami ruchowymi oraz seniorów oraz ich integracji.

Tym razem to legendy i opowieści o Gnieźnie, zekranizowane przez mieszkańców tego miasta, staną się tematem kolejnego pokazu w ramach DKF OFFeliada, który odbędzie się tradycyjnie w czwartek, czyli w tym przypadku 27 marca, o 18.00 w Miejskim Ośrodku Kultury.

W miniony wtorek odbyła się uroczystość z okazji 40. rocznicy przyjęcia święceń biskupich abpa Henryka Muszyńskiego. Liczącemu 92 lata kapłanowi gratulacje złożyło wielu gości, przybyłych na tę okazję do Gniezna.

We wtorkowe przedpołudnie odbyła się trzecia odsłona procesu przeciwko Violetcie K., która odpowiada za znęcanie się nad swoją córką. Dzisiaj swoje zeznania składała sąsiadka kobiety, a także pojawiła się matka oskarżonej – odmówiła jednak swojego udziału w postępowaniu. Violetcie K. przedłużono także areszt.

Mniej nie tylko uczniów, ale też mniej oddziałów w liceach. Czy będzie to próba zachęcenia do pójścia do szkoły zawodowej lub technikum czy raczej placówki prywatnej? Radni Ziemi Gnieźnieńskiej apelują do Starostwa o mniej radykalną zmianę w systemie naboru do szkół średnich.

Wojowie króla Bolesława Chrobrego, ale przede wszystkim wciągająca pasja, kontakt z historią oraz powrót do korzeni. To właśnie o tych 30 latach istnienia Grupy Widowisk Historycznych „Comes” opowiada wystawa, która pojawiła się w I Liceum Ogólnokształcącym.

Pełno butelek po alkoholu, plastiku po napojach oraz wiele innych śmieci – tak opisują swoje działania wędkarze ze „Spławika”. Stowarzyszenie wraz z nastaniem wiosny przeprowadziło akcję sprzątania Jeziora Jelonek. Śmieci zbierano z brzegu i wody, ale nie wiadomo, ile mogło pójść na dno…