Stoją w miejscach tragedii, które rozegrały się niedawno, a czasem wiele lat temu. Niekiedy było to tak dawno temu, że już nikt nie pamięta, kto tam zginął i w jakich okolicznościach. Są jednak wymownym wyrazem pamięci, ale i przestrogą. Przedstawiamy ciekawy projekt fotograficzny, wykonany przez Mikołaja Szymkowiaka.
Ta historia została tak szybko zapomniana, jak tylko się dało. Prawie wiek temu w Gnieźnie zbudowano maszynę, której twórca zarzekał się, że pokona nią Atlantyk. Ta tymczasem prawdopodobnie nigdy nie wyszła na morze, a jej pomysłodawca popadł w tajemnicze intrygi polskiego podziemia i wywiadu, tragicznie kończąc swój żywot.
Istniała przez 93 lata, służąc miejscowej gminie żydowskiej. Jej budowie towarzyszyły kontrowersje, a kiedy ją rozebrano na polecenie niemieckiego okupanta, materiały drewniane posłużyły jako opał, a gruzem utwardzano plac ćwiczeń oraz promenadę. Koniec historii tego obiektu to także wymowny początek końca wieków wspólnej egzystencji.
“Może w przyszłości” 13 lutego 2025 | 15:21