Stoją w miejscach tragedii, które rozegrały się niedawno, a czasem wiele lat temu. Niekiedy było to tak dawno temu, że już nikt nie pamięta, kto tam zginął i w jakich okolicznościach. Są jednak wymownym wyrazem pamięci, ale i przestrogą. Przedstawiamy ciekawy projekt fotograficzny, wykonany przez Mikołaja Szymkowiaka.
Był jednym z największych miejsc noclegowych na terenie przedwojennego Gniezna. Od lat budynek pełni zupełnie inną funkcję, ale wiek temu odegrał istotną rolę w trakcie powstania wielkopolskiego, a także stanowił swojego rodzaju ostoję organizacji społecznych, działających na terenie miasta.
Miały być dewizy za węgiel, a skończyło się na półmetku. Mowa o inwestycji, która roboczo była nazywana „magistralą gnieźnieńską” i miała napisać nowy rozdział historii kolejnictwa w regionie. Jej los był podobny do wielu innych projektów, które realizowano w ostatnim okresie PRL-u.
“Jak zwykle wilk zamieścił swoje wypociny.” 20 stycznia 2025 | 12:54