Miał 13 promili, kiedy trafił do szpitala. Dawki alkoholu nie przeżył

Do gnieźnieńskiego szpitala trafił mężczyzna w stanie kompletnego upojenia alkoholowego. Mimo próby uratowania go, mężczyzna zmarł.

Sytuacja miała miejsce w minioną niedzielę 9 lutego br. około południa. Do Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie trafił mężczyzna w średnim wieku, który był w stanie kompletnego upojenia alkoholowego.

– Trudno tu mówić o jakiejś skali, ponieważ przyjmuje się, że 5-6 promili jest dawką śmiertelną, a u tego pacjenta stwierdziliśmy poziom alkoholu na poziomie praktycznie 13 promili – informuje Mateusz Hen, zastępca dyrektora Szpitala ds. medycznych. Jak dodał: – Niestety, w tym przypadku poziom alkoholu był tak wysoki, że doszło do zatrzymania akcji serca i pomimo akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować. 

Jak udało się nam dowiedzieć, mężczyzna był znany już z podobnych sytuacji, które miały miejsce wcześniej.