W czwartkowe popołudnie policjanci z Gniezna zatrzymali rowerzystę, który miał przejść rutynową kontrolę. Zamieniła się ona jednak w coś poważniejszego, gdyż przy mężczyźnie znaleziono narkotyki.
W czwartkowe przedpołudnie służby zostały powiadomione o pożarze mieszkania, znajdującego się w jednym z bloków na terenie Trzemeszna. Na miejscu okazało się, że jego źródłem była lodówka.
Oszukańcza reklama, wyświetlająca się w sieci, przyciągnęła jednego z mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego na tyle mocno, że ten zdecydował się zainwestować mimo, że oferta dotyczyła nieistniejącego przedsięwzięcia.
Po raz kolejny pies policyjny „Rambo” pokazał swoje wyjątkowe umiejętności i doprowadził swojego przewodnika do mężczyzny, który wymagał zatrzymania po tym, jak wywołał niebezpieczną sytuację w swojej rodzinie.
Jeden z mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego, który miał kierować autobusem wycieczkowym z dziećmi, nie wyruszył w zaplanowaną trasę po tym, jak „dmuchnął” podczas kontroli trzeźwości. Teraz będzie musiał odpowiedzieć przed sądem, a sam stracił także prawo jazdy.
Narkotyki o wartości szacunkowej około 300 tys. złotych zostały zabezpieczone w aucie i mieszkaniach dwóch mężczyzn. Zostali oni zatrzymani na jednym z parkingów przez policjantów z Gniezna i Poznania. Poza środkami odurzającymi znaleziono także papierosy bez akcyzy. Obaj mężczyźni trafili do aresztu.
Nieznany na chwilę obecną mężczyzna, ze sklepu ogólnobudowlanego mieszczącego się przy ulicy Pałuckiej w Gnieźnie, wyniósł dwa akumulatory do urządzeń.