Całkowicie wypalone auto oraz zablokowany przez pewien czas przejazd S5 – to efekt czwartkowego pożaru samochodu osobowego, do jakiego doszło w rejonie węzła Gniezno Południe.
W czwartkowy wieczór służby zostały wezwane do zdarzenia, które rozegrało się w podgnieźnieńskim Goślinowie – ktoś rzucił petardą, która wybiła szyby i wybuchła w pokoju.
W piątkowy, wczesny ranek służby zostały powiadomione o pożarze w piwnicy jednego z bloków na os. Kazimierza Wielkiego w Gnieźnie. Powodem była hulajnoga elektryczna.
Nie udało się uratować życia kierowcy, który zginął w wypadku, do jakiego doszło w poniedziałek około 4 rano niedaleko Mieleszyna – samochód dostawczy uderzył w drzewo.