Dla kilku osób miniony piątek spędzony w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie powinien posłużyć jako lekcja rozsądku – wsiedli po alkoholu na sprzęt pływający i trafili na policyjne, wodne patrole. Funkcjonariusze apelują, że do tragedii czasem nie potrzeba zbyt wiele.
Kompletnie pijanym okazał się być kierowca samochodu marki Toyota Yaris, który został zatrzymany na drodze ekspresowej na jednym z miejsc obsługi podróżnych. Stało się to możliwe dzięki reakcji świadka jadącego innym autem.
Funkcjonariusze gnieźnieńskiej policji nieustannie prowadzą kontrole na terenie Ośrodka Wypoczynkowego w Skorzęcinie, podejmując interwencje wobec osób naruszających zasady bezpieczeństwa. Jednym z nich był ostatnio 18-latek, goszczący nad Jeziorem Niedzięgiel.
Policjanci reagują i nie odpuszczają, kiedy przyłapią osoby pod wpływem alkoholu, które sprowadzają zagrożenie na siebie i innych. Tak też było w przypadku mężczyzny, który zdecydował się popływać niedaleko ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie, a którego to namierzyli funkcjonariusze.
Do szpitala trafił pasażer Volkswagena, którego 21-letni kierowca, mając sporo alkoholu w swoim organizmie, doprowadził do zdarzenia drogowego. Teraz sprawca będzie musiał tłumaczyć się przed sądem.
Od poniedziałkowego rana na drogach powiatu gnieźnieńskiego przeprowadzono po raz kolejny zmasowaną akcję kontroli trzeźwości kierowców. Nie wszyscy dojechali do celu swoimi pojazdami – teraz będą musieli się liczyć z konsekwencjami.
W nocy z poniedziałku na wtorek gnieźnieńscy policjanci po raz kolejny zatrzymali kierowcę, który powinien nie wsiadać do auta i go prowadzić. Teraz czeka go postępowanie sądowe.
W minioną sobotę, podczas Gminnego Święta Lata, odbywającego się w Borzątwi, funkcjonariusze prowadzili działania zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa na terenie imprezy. W ich trakcie przyłapali pijanego kierowcę.