Policjanci apelują, by użytkownicy samochodów, jeśli mają taką możliwość, nie pozostawiali pojazdów na stromym terenie, a już na pewno upewniali się co do zaciągniętego hamulca. Ostatni przypadek nad Jeziorem Lednickim jest jednym z kilku w ostatnich latach, ale w tym roku spowodowało to już tragedię.
Charakterystyczna żółta Dacia, która w lutym wjechała na oblodzone Jezioro Lednickie i utknęła pod załamanym lodem w pobliżu wyspy, została odholowana na stały ląd.
Kierowca, którego auto w minioną sobotę zostało znalezione pośrodku Jeziora Lednickiego, usłyszał zarzuty. Sam pojazd znajduje się obecnie na wyspie, skąd powinno zostać sprowadzone na stały ląd – nie jest to jednak takie proste i tanie zadanie.
W sobotni poranek służby zostały powiadomione o samochodzie, który został ujawniony na środku Jeziora Lednickiego w pobliżu jednej z wysp. Pojazd był częściowo zanurzony w wodzie – na miejsce skierowano liczne służby.
W szpitalu zmarł poszkodowany, który w czwartkowe popołudnie wjechał samochodem do akwenu w rejonie łowiska Kocin niedaleko Cytrynowa w gminie Trzemeszno.