W Wielkanocny Poniedziałek na gnieźnieńskich Łazienkach miłośnicy zimnych kąpieli zakończyli sezon morsowania. W ruch poszły wiadra z wodą.
Lane Poniedziałki z udziałem gnieźnieńskich morsów zawsze należą do spektakularnych. Tym razem został on połączony z zakończeniem sezonu, który należał do pomyślnych – na temperaturę wody nie można było narzekać, a i zdarzyły się kąpiele w przeręblach. Dlatego też zakończenie sezonu (oficjalne, bo nieoficjalnie niektórzy nadal będą raczyć się korzystaniem z „uroków” chłodu) przyciągnęło wielu morsujących, chcących wspólnie urozmaicić ten świąteczny czas.
Na sam koniec „gnieźnieńskie termy” (jak to określają to miejsce właśnie morsy), zamieniły się w prawdziwe wodne pole bitwy z udziałem wiader wypełnionych wodą.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
no to morsy pewnie latem wyjeżdżają tylko nad Bałtyk w okolice Kołobrzegu,nie żadne ciepłe morza i oceany ???