W nocy z środy na czwartek służby zostały powiadomione o zaginięciu osoby nad jeziorem w Jankowie Dolnym. Na miejsce skierowano liczne służby, ale jak się okazało, poszukiwany mężczyzna odnalazł się cały i zdrowy, choć… pijany.
Cała sytuacja miała miejsce 26 czerwca, około godziny 2 w nocy. Służby zostały powiadomione od osób wypoczywających w rejonie jeziora w Jankowie Dolnym w gminie Gniezno, że miał zaginąć mężczyzna, który nie powrócił na brzeg i nie odpowiadał na zawołania.
Na miejsce skierowano policję oraz zastępy straży pożarnej z łodziami. Po dotarciu we wskazany rejon służb okazało się, że mężczyzna powrócił na brzeg, a do tego był pijany.
Wobec powyższego całą akcję ratunkową zakończono, a decyzją policjantów mężczyzna został przewieziony do komendy do czasu wytrzeźwienia. Dalsze wyjaśnianie sprawy prowadzą policjanci z Gniezna.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.