Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w minioną niedzielę na drodze ekspresowej koło Gniezna, gdzie jedno z aut jechało pod prąd.
Sytuacja miała miejsce 2 kwietnia, około godziny 7:30 na pasie S5 w kierunku Poznania, na odcinku pomiędzy węzłami Gniezno Południe a Łubowo.
Inny kierowca zmierzający w tę stronę uchwycił, jak po pasie awaryjnym, w jego kierunku i z dużą prędkością zmierzał pojazd na zagranicznych numerach rejestracyjnych.
Świadek tej sytuacji od razu powiadomił policję o tej sytuacji – jak się okazało, informacja o jadącym pod prąd aucie już wpłynęła od innych kierowców.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.