Rodzina już ponad trzy tygodnie czeka na jakiekolwiek wieści o Zbigniewie Kozubińskim. 29-latek wracał do Gniezna i zaginął na terenie Niemiec w dziwnych okolicznościach.
Młody mężczyzna w marcu br. wyjechał do Niemiec w celach zarobkowych do miejscowości Krefeld. Miesiąc później, 23 kwietnia 2024 roku wsiadł do busa jadącego do Polski. Z niewiadomych przyczyn nagle postanowił wysiąść z pojazdu w Federsdorf-Vogelsdorf, położonego 50 km od Berlina. 24 kwietnia 2024 roku po raz ostatni nawiązał kontakt z bliskimi. Od tamtego czasu jego telefon milczy i nie ma z nim kontaktu.
– Mamie Zbyszka, która postanowiła pojechać do Niemiec aby szukać syna na własną rękę udało się ustalić, że 24 kwietnia ekspedientka z jednego z marketów wezwała pogotowie, ponieważ zaginiony był w kiepskiej formie pomimo tego odmówił transportu do szpitala. Jego dalsze losy są nieznane – informuje strona Gdziekolwiek jesteś…
– Czynności przeprowadzone przez policjantów z Gniezna, również we współpracy z niemiecką policją nie dały odpowiedzi, gdzie przebywa zaginiony Zbigniew Kozubiński – poinformowała dzisiaj KPP Gniezno.
Mężczyzna, wysiadając z busa, zostawił w nim swoje dokumenty. Wzrost 180 cm, włosy ciemne, krótkie, oczy niebieskie, krępa budowa ciała, posiada liczne tatuaże.
Osoby, które posiadają wiedzę na temat miejsca przebywania Zbigniewa Kozubińskiego prosimy o kontakt z dyżurnym Policji w Gnieźnie pod numerem telefonu 47 77 21 211 lub telefon alarmowy 112.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.