Bezwzględne więzienie dla byłych policjantów. Wyrok po 7 latach od tragicznej w skutkach interwencji

Przed poznańskim Sądem Okręgowym zapadł prawomocny wyrok w sprawie dwóch byłych policjantów z komisariatu w Pobiedziskach, którzy byli sądzeni za wywiezienie mężczyzny do lasu – tam, w miejscu jego porzucenia, znaleziono go martwego. Sprawę dwukrotnie rozpatrywano w sądzie w Gnieźnie.

Po siedmiu latach od tragicznych wydarzeń, Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocny wyrok wobec dwojga byłych funkcjonariuszy policji w komisariatu w Pobiedziskach. Jak informuje Radio Poznań, Karolina F. została skazana na półtora roku więzienia, a Filip S. – na dwa i pół roku. Wyrok jest surowszy niż ten, który zapadł wcześniej w niższej instancji – w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie. Sprawa była dwukrotnie rozpatrywana, dlatego tak długo trzeba było czekać na ostateczną karę.

Zdarzenia miały miejsce w maju 2018 roku. Policjanci z posterunku w Pobiedziskach zostali skierowani do mężczyzny na jednej z ulic tej miejscowości. Był pijany oraz znany funkcjonariuszom. Mimo to, nie odwieźli go do domu, ale do lasu na obrzeżach miejscowości. Tam też kolejnego dnia znaleziono jego ciało.

W sprawie rozpatrywano niedopełnienie obowiązków służbowych oraz obowiązku opieki nad osobą, wobec której podejmowali interwencję. Zamiast tego ich działania – oraz późniejsze próby zatajenia okoliczności sprawy – zaważyły na decyzji o zaostrzeniu kary. Na łagodniejsze potraktowanie mogła liczyć jedynie policjantka, która przyznała się do winy i ujawniła szczegóły zdarzenia.

Rodzina ofiary od początku podkreślała, że nie chodzi o zemstę, lecz o sprawiedliwość. Jak wskazywał adwokat reprezentujący bliskich, wyrok otwiera im drogę do ubiegania się o zadośćuczynienie.