Rekord ciepła z 1991 roku został pobity
Pierwszy dzień 2023 roku przyniósł rekordowy wynik, jeśli chodzi o wysokość temperatury. Jak na zimę jest to wyjątkowe zjawisko pogodowe.
Po hucznym obchodzeniu sylwestrowej nocy, wielu gnieźnian mogło być zaskoczonych aurą panującą na zewnątrz. 1 stycznia powitał wszystkich wyjątkowo sprzyjającą pogodą i to kilkanaście dni po zimowych warunkach ze śniegiem i ślizgawicą w roli głównej.
Jak informuje wielkopolski łowca burz Łukasz Kuliński, 1 stycznia 2023 roku w Gnieźnie zanotowano rekordową temperaturę – wynosiła ona 16,3 stopnia. To najwyższy wynik od 1951 roku, od kiedy są prowadzone ww. pomiary. Wcześniejszy rekord należał do stycznia 1991 roku, kiedy termometry w Gnieźnie pokazały 13,4 stopnia.
1 stycznia 2023 roku najcieplej było w Jodłowniku w województwie małopolskim, gdzie termometry pokazały 18 stopni, również bijąc ogólnopolski rekord z 6 stycznia 1999 roku, kiedy temperatura wyniosła 18,6 stopnia.
Wszystkie dane pochodzą z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego.
#Tagi
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Czy ktoś już się zastanawiał dlaczego tej zimy nie jest tak zimno jak bywało dawniej ? Może dlatego jest ciągle tak ciepło, by wszyscy Polacy zdążyli zaopatrzyć się w odpowiednią ilość opału na chłodniejszy okres tegorocznej zimy. Po drugie może dlatego jest tak ciepło, by Polakom starczyło pieniędzy na opłacenie rachunków za cieplik do kaloryferów ! A po trzecie, może dlatego jest ciągle cieplej niż w innych latach, by Polacy nie marnowali z rana czasu na skrobanie szyb w swoich samochodach i nie musieli kupować nowych akumulatorów ! Czy to „SZEF” tak nad Polakami w tym roku czuwa ?
Tym razem udał się Panu M.Z. komentarz. Trochę sarkazmu, ale się uśmiałem!
Szkoda, że dziś wszystko zrzuca się na zmiany klimatu, a tak naprawdę zdążają się takie anomalie raz na jakiś czas