„To są rodzinne dramaty”

Obecność ASF na terenie jednej wsi oznacza wielki problem dla kilkunastu hodowców, którzy mierzą się z niezrozumiałymi dla nich praktykami.

We wsi Ujazd w gminie Kiszkowo dokonano już wybicia znacznej części stad, które należały do miejscowych hodowli. Gospodarze wprost przyznają, że brakuje informacji oraz wyjaśnienia całego postępowania. Jak informowaliśmy wczoraj, planowanych do wybicia jest około 1800 świń – wobec części z nich już to wykonano.

– To nie są jakieś wielkie fermy, to są rodzinne dramaty, które musimy znosić. Te świnki są jeszcze z pokoleń przekazywane, mateczniki, dla rodzin, dla przyszłości i rozwoju, a my musimy to musimy to tak teraz odbierać. Nie można było chociażby zrobić jakiejś kwarantanny tej przymusowej, żeby nie wychodzić z domu? – powiedział sołtys Marek Kędzierski, sołtys wsi Ujazd dla serwisu Agro Profil. Jak dodał, sam wprowadził swoją kwarantannę, nie wpuszcza nikogo na teren gospodarstwa i sam go nie opuszcza. Przyznaje, że dopiero jak padnie mu jedna sztuka, to się zgłosi lub jak dostanie nakaz:– Informacji zero, nie wiemy kto jest objęty, jaki okręg, a nawet nie jest jeszcze naniesione ognisko. Już dwa dni ubijają świnie, a nie ma punktu ogniskowego zaznaczonego. Inna sprawa, że jedno gospodarstwo blisko tego ogniska jest wykluczone z likwidacji i tego też nie rozumiem dlaczego – powiedział sołtys dla serwisu Agro Profil.

Jeden z hodowców, który posiada stado 500 sztuk, miał już mieć decyzję o wybiciu wszystkich jego świń, ale ta nagle została wstrzymana. Takie postępowanie to dla niego ogromne straty, bo są to świnie z hodowli wielopokoleniowej, wypracowane na przestrzeni wielu lat.

Rolnicy nie ukrywają, że informacji brakuje. Nie wszyscy korzystają z internetu, ale nawet na stronie Gminy Kiszkowo brakuje jakichkolwiek doniesień poza lakonicznym komunikatem sprzed dwóch dni: – Informacja o wystąpieniu choroby ASF w miejscowości Ujazd. Obecnie trwają działania Powiatowego i Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii w porozumieniu z Wojewodą. O szczegółach będziemy informować na bieżąco. I na tym komunikacie z 3 lipca się zakończyło.

Materiał Agro Profil: