W miniony piątek w Urzędzie Miejskim odbyły się konsultacje z taksówkarzami, którzy mieli okazję zapoznać się ze zmianami w uchwale, dotyczącej przewozów. Nie brakowało uwag także poza tematem.
Od kilku tygodni trwają prace nad zmianami w uchwale dotyczącej przewozu osób i bagażu na terenie Gniezna przez firmy lub osoby indywidualne, uzyskujące licencję z Urzędu Miejskiego. Obecnie liczba takich osób nie przekracza setki, a więc jest to i tak spora grupa zawodowa.
Zmiany w uchwale, które zaproponowano, mają przede wszystkim zaktualizować przepisy z 2004 roku. 20 lat temu pewne regulacje wydawały się oczywiste, ale z duchem czasu należało je zmienić, dlatego środowisko taksówkarskie zostało zaproszone na spotkanie – przybyło kilkanaście osób.
Podczas spotkania, pracownicy Urzędu Miejskiego przybliżyli zakładane zmiany – od drobnych korekt, które nie mają znaczenia dla treści, po aktualizację zmian w przepisach, do których trzeba się dostosować, m.in.
W trakcie spotkania taksówkarze zgłosili też uwagi dotyczące spraw związanych z transportem przyczepek oraz tym, że niektórzy policjanci czy inspektorzy drogowi mogą różnie interpretować kwestię przekreślenia oznaczenia taksówki w czasie, kiedy nie pełni ona tej funkcji podczas danego przejazdu.
Wychodząc poza tematykę uchwały, taksówkarze zgłosili także uwagi, że odebranie miejsc oczekujących na ul. Mieszka I po stronie wypożyczalni dla dorosłych, utrudniło działalność w tej części śródmieścia – zwłaszcza w piątki i soboty wieczór, kiedy miejsca te są zastawione zaparkowanymi autami, a taksówkarze nie mogą znaleźć wolnych miejsc. Wśród propozycji, które się pojawiły ze środowiska, było umożliwienie stawiania taksówek także na dalszym odcinku ul. Mieszka I (w rejonie Medyka). Była też propozycja, by wprowadzono nieodpłatność za stawianie taksówek w strefie płatnego parkowania.
Inną z uwag była prośba o umożliwienie wjazdu taksówkom na teren „strefy zamieszkania” w obrębie Rynku i ul. Tumskiej i Łaskiego w przypadku wykonywania przewozu. Pojawiły się bowiem relacje o karach nakładanych na kierowców za podwożenie pasażerów z problemami ruchowymi pod konkretne posesje.
Ostatnią z bolączek, na którą wskazano podczas spotkania, była usługa realizowana przez firmę Bolt. Taksówkarze wnieśli sporo uwag do jej obecności na terenie Gniezna, ale urzędnicy wprost przyznali, że nie mogą zabronić prowadzenia działalności, jeśli nie jest ona niezgodna z prawem.
Jak przekazano podczas spotkania, wszystkie powyższe uwagi, także wchodzące poza zakres uchwały, zostały odnotowane i będą podlegały dalszej analizie.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ile jest tych taksówek w naszym mieście, bo wydaje się, ze więcej niż polowa w ogóle nie wyjeżdża na ulice, tylko ma zarejestrowaną działalność.
Stare złotówy się zebrały i narzekają. Przeczytałem cały artykuł i tylko wypatrywałem wzmianki o Bolcie. Klasyka w każdym mieście
Bo taksówkami jeżdżą jako kierowcy zatrudnieni na ćwierć etatu mocno w wieku posunięci seniorzy, a wreszcie nadszedł czas, by to towarzystwo zaczęło dbać o swoje imię i panowie za kierownicą powinni być przede wszystkim schludnie ubrani, auto powinno być czyste i pachnące, a kierowcy sprawni i przyjaźni klientom, bo niektórzy z nich sprawiają wrażenie, jak by robili łaskę albo bali się prowadzić pojazd. O rzęchach taksówkowych to już nawet nie warto wspominać. Strach niektórymi jechać!
Kodeks ruchu taki sam dla wszystkich! A nie, że zlotówa staje mi na środku drogi i stoi, albo jedzie pod zakaz, bo on pasażera wiezie. No i mój ulubieniec „szybki” w brązowej taxi- panie, samochód ma biegi! Można wrzucić 2,3 spokojnie nic się nie stanie. Prędkość 10 km na godzinę po mieście to również realne zagrożenie dla ruchu.
Kurs niedziela Dworzec PKP ma osiedle Łokietka w taxi 26 zł a w Bolcie 12 zł. Myślę że to jedyny problem taxi. Proszę zobaczyć jak Boot czy Uber dokonał selekcji starych zużytych samochodów. A jakimi jeździmy w Gnieźnie kiedy na ulicach się pojawia ITD nagle wszystkie rady znikają.
A mi się wydaje, że taksówkarze powinni wykupywać miejsce postojowe dla swoich taksówek tak samo, jak inni właściciele aut, którzy chcą parkować w mieście. W końcu oni zarabiają, a miejsca na których parkują są ich miejscami pracy. My także musimy płacić Urzędowi Miasta podatek za swoje miejsca pracy i to wcale niemały.
Jak zwykle taksówkarze tylko dbają o swój interes i chcą posiadać liczne przywileje. Przypominam, że obowiązek zapinania pasów (bez pasażera), przestrzeganie ruchu drogowego także obowiązuje kierowców taxi a oni często zapominają kim są na drodze