Ulicami przeszedł orszak z… czterema królami

W tradycyjnym orszaku z okazji Święta Trzech Króli uczestniczył w tym roku również Bolesław Chrobry. Tym samym włączono się w obchody jubileuszu przypadającego w 2025 roku. W wydarzeniu uczestniczyło wielu mieszkańców Gniezna.

Od kilkunastu lat wydarzeniem obchodzonym 6 stycznia, jest tradycyjny już Orszak Trzech Króli. Raz towarzyszy mu śnieg, a niekiedy słoneczna, ciepła aura – tak było też i dzisiaj, a w pochodzie uczestniczyły setki mieszkańców, dla których jest to okazja do radosnego świętowania.

Orszak tradycyjnie wyruszył z terenu dawnej jednostki przy ul. Sobieskiego po wspólnej modlitwie. Na przedzie niesiona była symboliczna gwiazda, za którą podążał Bolesław Chrobry w obstawie wojów. Następnie niesione były dary od Kacpra, Melchiora i Baltazara, którzy poruszali się powózką ciągniętą przez konie. Całość zabezpieczali uczniowie z klas policyjnych III LO.

Na trasie orszaku śpiewano różne kolędy, a wraz z pokonywaniem kolejnych odcinków dołączali do niego koleni mieszkańcy, zmierzając aż na teren przy katedrze. Tam, w szopce betlejemskiej na gości czekała Święta Rodzina, do której kolejno podchodzili królowie, oddając pokłon. Jako ostatni pojawił się Bolesław Chrobry, również przychodząc z oddaniem.