Brak księży, inne zobowiązania oraz różne dodatkowe czynniki sprawiają, że niektóre parafie na terenie Gniezna zmieniają formułę tradycyjnej kolędy, bez chodzenia od domu do domu. Wierni mogą za to zgłosić chęć przyjęcia kapłana po wypełnieniu formularza.
Na to rozwiązanie decyduje się coraz więcej parafii, zwłaszcza tych największych, gdzie kolęda nierzadko oznaczała kilkutygodniową wędrówkę po domach. Tradycyjne odwiedziny w okresie poświątecznym zaczynały się wkrótce po Bożym Narodzeniu i nierzadko kończyły dopiero w pierwszych dniach lutego.
Przez ostatnie dwa lata kolęda w większości miejsc nie odbywała się z powodu pandemii, a księża odprawiali msze święte w intencji mieszkańców według ulic – w tych też mogli oni uczestniczyć wspólnie w świątyni.
Teraz, kiedy w tym zakresie nie obowiązują już żadne obostrzenia, niektóre parafie zmieniają swoje podejście do tej kwestii i nie będą chodzić od domu do domu. Kilka z nich poprosiło swoich wiernych o zgłaszanie chęci przyjęcia księdza w okresie poświątecznym. Na terenie Gniezna uczyniła tak już m.in. parafia pw. św. Michała Archanioła, Radzyma Gaudentego, Chrystusa Wieczystego Kapłana czy św. Trójcy.
Powodów takiego działania jest wiele. – Z uwagi na zmniejszoną liczbę kapłanów oraz inne obowiązki m.in. wynikające z katechizacji szkolnej chcemy wyjść naprzeciwko oczekiwaniom parafian i zaproponować formularz, który wyrazi Państwa chęć do przyjęcia kapłana niosącego Boże błogosławieństwo w progi Waszego domu – wskazuje wprost przyczyny parafia pw. bł. Radzyma Gaudentego na Winiarach, gdzie kolęda odbędzie się w tradycyjnej formie tylko na wsiach.
W parafii pw. św. Michała Archanioła proboszcz przyznaje, że w tym roku sam musiałby odwiedzić wszystkich wiernych: – Tak samo jak w roku ubiegłym, w kościele parafialnym, będę rano o godz. 8.00 odprawiał mszę św. w intencji parafian zamieszkujących i odwiedzanych w danym dniu. Zasadniczo odwiedzę parafian, którzy złożyli formularz – czytamy w ogłoszeniu.
Zarówno parafia na Winiarach, jak i św. Trójcy oraz św. Michała Archanioła, udostępniły elektroniczny formularz, gdzie można zgłaszać swoją chęć przyjęcia kapłana. Inne umożliwiają uczynienie tego w świątyniach, o czym informują wiernych. Na tę chwilę nie wszystkie parafie poinformowały o zasadach tegorocznej kolędy. Zapisy we wyżej wymienionych odbywają się w różnych okresach, dlatego zainteresowani powinni wypatrywać informacji w ogłoszeniach.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
To rozwiązanie ma moim zdaniem inne intencje niż te ww. wymienione. Gdzie nie wiadomo o co chodzi chodzi o pie….
Nikt nie wola na kolędzie o pieniądze i przestań siać nieprawdę. Nigdy żaden kapłan nie wolał ode mnie żadnej kasy.
Dobre rozwiązanie. Trzeba iść z postępem.
Jaki postęp? To już nawet z kolędą po domach wchodzi nowe? Tak samo, jak przy ołtarzu! Koniec Kościoła bliski.
Niech archidiecezja przygotuję spotkanie i prelekcję dla wiernych o skutkach II soboru watykańskiego, któremu tak wiele czasu ostatnio poświęcają (np. zorganizowali konferencję „piosenki” religijne w posoborowiu). Wtedy okazałoby się, że dzisiejszy brak księży o którym już oficjalnie piszą to efekt bomby zegarowej postanowień soborowych.
No i słusznie. Nikogo nie odwiedza się przecież bez zaproszenia i uzgodnienia.
Ksiądz na siłę Cię nie odwiedzał, jeżeli nie chciałeś, chyba to wiesz, jako „parafianin”!?
CBŚ nie będzie czekać na zaproszenie.