Ze sporymi konsekwencjami musi się liczyć 59-letni mieszkaniec Gniezna, który w minioną niedzielę zignorował policyjny patrol zatrzymujący go do kontroli i postanowił uciec.
Po latach pracy zawodowej, cieszyła się mogąc przejść w końcu na emeryturę, planując ją dobrze wykorzystać. Nagle pojawił się udar, a jakiś czas potem wypadek w szpitalu.
Do mieszkańca Gniezna prowadziły tropy za skradzionym samochodem, który kilka dni temu zniknął sprzed jednej z posesji na terenie powiatu czarnkowskiego.