Ogłoszono dwa przetargi na zbycie terenu przy ul. Wyszyńskiego, na których przez lata funkcjonowało targowisko oraz gdzie stała dawna harcówka. Miasto planuje pozyskać z tego ponad 3,7 mln złotych.
Mowa o czterech działkach, stanowiących teren targowiska oraz miejsca, gdzie kiedyś stała harcówka (bezpośrednio przy istniejącej kamienicy). Ich sprzedaż została podzielona na dwa przetargi:
Nieruchomości nie są objęte planem zagospodarowania przestrzennego, ale posiadają warunki zabudowy, które jednak można i tak zmienić. Spodziewać się można jednak przeznaczenia pod zabudowę wielorodzinną z usługami na parterze. Na nieruchomościach funkcjonują jeszcze stoiska handlowe – umowa obowiązuje do końca 2024 roku. Niektóre z działek mają też służebność dla sieci PEC.
Oba przetargi odbędą się 31 października br. W sumie Miasto planuje z tego tytułu pozyskać około 3 mln 750 tys. złotych.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Zapewne brakuje na ELEKTRYCZNE AUTOBUSY !! Najpierw prezydent zamówił autobusy, podpisał umowę , a teraz okazuje się, że NIE MA NA NIE PIENIĘDZY i musi znowu sprzedać kawał naszej -( Gnieźnian) bardzo cennej ziemi w samym centrum miasta
Można by było zrobić piękny, mały park Zadrzewiony, dajacy dużo cienia, z mała fontanna, dającą trochę bryzy w upalne dni. Postawić pomnik kardynała Wyszyńskiego i nazwać go jego imieniem. Piękne rośliny posadzono na skrzyżowaniu Lecha/Chrobrego. Na Wyszyńskiego na razie tylko beton od kamienicy do kamienicy i ogromny betonowy parking. Pozdrawiam
Macieju, do parku stamtąd masz dwa kroki, a na szagę jeszcze bliżej. A ty chcesz urządzać kolejny skwer przy bardzo ruchliwej ulicy pełnej spalin i kurzu!
Wg mnie to miasto chyli się ku upadkowi, wyprzedaje grunty, z których skorzystać mogą przyszłe pokolenia. Jeżeli nie ma pieniędzy to należy pozostawić teren i przeznaczyć na parking, który i tak miastu jest potrzebny. W tym miejscu można zbudować przecież nieuciążliwy zakład pracy, przeznaczyć pod inwestycje a nie pod budownictwo wielorodzinne. Brak mi słów, te 3 miliony rozlecą się szybciutko np na skwerek i jego utrzymanie – czy to jest konieczne? Gdzie będą parkowali turyści o których tak miasto zabiega?