Wystarczała nadmierna prędkość, by teraz przez trzy miesiące pozostać bez możliwości kierowania pojazdami – przekonała się o tym jedna z mieszkanek powiatu gnieźnieńskiego.
Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie po raz kolejny apeluje o przestrzeganie obowiązujących przepisów, regulowanych kodeksem i oznakowaniem na drogach. Tego ostatniego nie respektowała jedna z kierujących, która została zatrzymana na terenie gminy Łubowo.
– Ostatnio w Owieczkach, do kontroli drogowej, została zatrzymana 33-letnia mieszkanka gminy Gniezno kierująca pojazdem marki Seat, która w terenie zabudowanym jechała 102 km/h – w miejscu tym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h – informuje KPP Gniezno. W efekcie 33-latka straciła uprawnienia do kierowania na 3 miesiące oraz została ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi.
– Patrole policji pojawiają się przede wszystkim w miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego. Do ich wytypowania brane są pod uwagę wszystkie uzyskane informacje, również te z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Kierowcy, którzy nie stosują się do przepisów i znaków drogowych, muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi – przypominają policjanci.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Ciekawe, że milicjanci mierzą z aptekarską dokładnością – przekroczenie o 1 km/h lub, w tym przypadku o 2 km/h przy dokładności pomiaru +- 3 km/h i możliwością „dojechania” mierzonego pojazdu . Gołym okiem widać, że to śmierdzi szwindlem ambitnych, i rzekomo uczciwych milicjantów. Oświadczam, że jestem za karaniem osób przekraczających swoimi pojazdami dozwoloną prędkość. Ale znaj proporcje Mocium Panie.