Gnieźnieńska policja informuje o okolicznościach ustalonych po sobotnim wypadku, do jakiego doszło na drodze krajowej nr 15 na wysokości wjazdu do ROD Kalina.
O wypadku i jego tragicznych skutkach informowaliśmy w sobotnie popołudnie, wkrótce po tym, jak na miejscu pojawiły się służby i rozpoczęto reanimację poszkodowanego motocyklisty. Ta nie przyniosła skutku – młody mężczyzna zmarł na miejscu.
– Ze wstępnych ustaleń Policji na miejscu zdarzenia wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Hyundai, 54-letnia mieszkanka Trzemeszna, jadąc drogą krajową nr 15 z kierunku Trzemeszna podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w kierunku ROD Kalina nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do czołowo – bocznego zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku kierującym motocyklem marki Yamaha – informuje dzisiaj KPP Gniezno.
Jak ustalono, kierująca Hyundai była trzeźwa i pobrano jej krew do dalszych badań. Wszystkie działania na miejscu policjanci wykonywali pod nadzorem prokuratora: – W trakcie czynności okazało się, iż kierujący motocyklem nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklami lub kategorii A – dodano.
Policjanci dodali, że dalsze czynności mające na celu wskazanie sprawcy zdarzenia będą przedmiotem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową.
W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia, obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h. Wypadek w Lulkowie był trzecim w tym roku na terenie powiatu gnieźnieńskiego, w którym odnotowano zgon (drugi z udziałem motocyklisty).
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.