Do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie przyszedł mężczyzna, który poinformował, że jest poszukiwany i chce już odbyć zasądzoną mu karę. Okazało się, że faktycznie ma na swoim sumieniu przewinienia, za które już dawno temu mógł odsiedzieć w więzieniu.

Policjanci apelują, by użytkownicy samochodów, jeśli mają taką możliwość, nie pozostawiali pojazdów na stromym terenie, a już na pewno upewniali się co do zaciągniętego hamulca. Ostatni przypadek nad Jeziorem Lednickim jest jednym z kilku w ostatnich latach, ale w tym roku spowodowało to już tragedię.

W poniedziałkowy ranek policjanci przeprowadzili akcję „Trzeźwy poranek”, sprawdzając w kilku miejscach powiatu trzeźwość kierowców. W sumie skontrolowano ponad 2200 z nich, ale niestety nie wszyscy przeszli pomyślnie ten test – kilku będzie musiało się tłumaczyć przed sądem.

W miniony weekend służby zostały wezwane do jednego z budynków biurowych, znajdujących się przy ul. Roosevelta. Doszło tam do nagłego zgonu mężczyzny, zatrudnionego przy pracach remontowych.

W sobotnie południe służby zostały wezwane do zdarzenia w Pyszczynie koło Gniezna, gdzie na jednej z posesji doszło do upadku z wysokości. Poszkodowany w poważnym stanie został zabrany do szpitala drogą powietrzną.

W sobotnie przedpołudnie strażacy zostali skierowani do działań gaśniczych na terenie jednej z posesji na os. Arkuszewo w Gnieźnie – w ogniu stanęła naczepa samochodu ciężarowego.

Dla kilku osób miniony piątek spędzony w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie powinien posłużyć jako lekcja rozsądku – wsiedli po alkoholu na sprzęt pływający i trafili na policyjne, wodne patrole. Funkcjonariusze apelują, że do tragedii czasem nie potrzeba zbyt wiele.

W sobotni ranek służby zostały powiadomione o wypadku drogowym, do jakiego doszło na szosie prowadzącej w kierunku Trzemeszna od strony Orchowa. Po dotarciu na miejsce zastano samochód po uderzeniu w drzewo, ale bez jakichkolwiek osób w pobliżu. Prowadzono także działania poszukiwawcze.