Koncert gry w drugiej połowie dał zwycięstwo gnieźniankom. MKS PR Urbis Gniezno vs KPR Ruch Chorzów 33:28.
W 21. serii PGNiG Superligi Kobiet spotkały się MKS PR Urbis Gniezno oraz KPR Ruch Chorzów. Spotkanie, z perspektywy trybun hali im. Mieczysława Łopatki oglądał blisko komplet publiczności. Fantastyczny doping poniósł do zwycięstwa żółto-czarne mimo, iż po pierwszej połowie prowadziły chorzowianki 13:15.
Pierwsza część spotkania to bardzo wyrównana rywalizacja. Na tablicy wyników często utrzymywał się remis a w przypadku prowadzenia nie było ono wyższe niż dwie bramki. Obie drużyny dość często się myliły i traciły piłkę. W ekipie Ruchu świetnie broniła Kaja Gryczewska, która często zatrzymywała ataki gnieźnianek. Gospodynie nie wykorzystywały stuprocentowych sytuacji. Myliły się Matysek czty też Łęgowska. W gronie zawodniczek Ruchu świetnie spisywała się Polina Masalova. Praktycznie każdy Jej rzut kończył się zdobyciem bramki. Wtórowała Jej Natalia Doktorczyk, która nie myliła się podczas wykonywania rzutów karnych. Trzydzieści minut gry należało do gości. Ruch schodzł do szatni z dwubramkową przewagą. Po przerwie kibice zgromadzeni w hali mogli zobaczyć kompletnie odmienione „Pszczółki”. Swoje celowniki dopracowały Magdalena Nurska, Monika Łęgowska czy też Karolina Kasprowiak i Milena Kaczmarek. Gnieźnianki w drugiej części zagrały kapitalny koncert i szybko zdominowały wydarzenia na parkiecie doprowadzając do nawet siedmio bramkowej przewagi. Wobec kilku błędów Ruchu dość prędko było wiadomo, że gospodynie nie zamierzają oddać punktów. Duża przewaga i przejęcie inicjatywy dały możliwość pojawienia się na parkiecie większej liczbie gnieźnieńskich juniorek. Weronika Wabińska, Maja Schlabs oraz Maria Tanaś pojawiły się na parkiecie ku dużej radości kibiców. Pierwsze dwie zdobyły po jednej bramce, co z pewnością dało im mnóstwo satysfakcji. Mecz zakończył się pewnym triumfem MKS-u PR Urbis Gniezno, który dzisiejszym zwycięstwem mocno przybliżyły się do osiągnięcia upragnionego celu, którym jest zajęcie miejsca 7 lub 8, dającego spokojne utrzymanie w gronie najlepszych drużyna w kraju.
MKS PR URBIS Gniezno: Cieślak, Hoffmann – Nurska (8), Łęgowska (7), Kasprowiak (5), Kaczmarek (4), Świerżewska (3), Chojnacka (2), Matysek (2), Wabińska (1), Schlabs (1), Giszczyńska, Guziewicz, Hartman, Tanaś.
KPR Ruch Chorzów: Gryczewska, Fornalczyk – Masłowa (7), Sytenka (4), Doktorczyk (4), Kolonko (3), Polańska (2), Masiuda (2), Wiśniewska (2), Kalyhina (2), Bury (1), Stokowiec (1), Iwanowicz, Bondarenko, Kiel.
W związku z dbałością o poziom komentarzy prowadzona jest ich moderacja. Wpisy mogące naruszać czyjeś dobra osobiste lub podstawowe zasady netykiety (np. pisanie WIELKIMI LITERAMI), nie będą publikowane. Wszelkie uwagi do redakcji należy kierować w formie mailowej. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.
Brawo,tak dalej dziewczyny podtrzymać zwycięską passę !!
Brawo, i to jest drużyna i sport, który trzeba wspierać w Gnieźnie a nie Panów w kaskach co jeżdżą w kółko i nic z tego nie ma 😉
Gratulacje i jeszcze raz wielkie brawa