Dla kilku osób miniony piątek spędzony w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie powinien posłużyć jako lekcja rozsądku – wsiedli po alkoholu na sprzęt pływający i trafili na policyjne, wodne patrole. Funkcjonariusze apelują, że do tragedii czasem nie potrzeba zbyt wiele.
Po kilku dniach od informacji o czasowym zakazie kąpieli na kąpielisku w ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie, poinformowano o poprawie warunków wody i wywieszeniu białej flagi.
Na podstawie oceny Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz wyniku badania wody, kąpielisko w ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie zostało zamknięte do odwołania.
Policjanci reagują i nie odpuszczają, kiedy przyłapią osoby pod wpływem alkoholu, które sprowadzają zagrożenie na siebie i innych. Tak też było w przypadku mężczyzny, który zdecydował się popływać niedaleko ośrodka wypoczynkowego w Skorzęcinie, a którego to namierzyli funkcjonariusze.
Stan ubywających wód w jeziorach Powidzkiego Parku Krajobrazowego jest dobrze znany mieszkańcom naszego powiatu, korzystającym od lat z ich uroku. W miniony wtorek podpisano kolejny list intencyjny, który teraz ma bardziej odpowiedzialnie zająć się tematem przez odpowiednie ku temu czynniki.
W poniedziałkowy wieczór służby zostały postawione na nogi po tym, jak jeden z mieszkańców zgłosił wypadnięcie mężczyzny z kajaka do wody w Jeziorze Niedzięgiel. Rzekomy poszkodowany odnalazł się w domu, a sprawca zamieszania poniesie teraz konsekwencje.
Przedstawiciele samorządów, działających w na rzecz ratowania wód w jeziorach położonych w obrębie Powidzkiego Parku Krajobrazowego oraz w rejonie terenów pokopalnianych, zorganizowali konferencję informując o braku realnych działań w tym zakresie.
Po raz siódmy w popularnym ośrodku wypoczynkowym odbyła się wyjątkowa akcja, polegająca na wybieraniu śmieci naniesionych przez osoby odwiedzające to miejsce w sezonie.