Strażacy, policjanci, strażnicy miejscy, a przede wszystkim ratownicy medyczni upamiętnili zabitego w minioną sobotę 64-latka, który niosąc pomoc osobie poszkodowanej, został przez nią zaatakowany nożem, w wyniku czego poniósł śmierć.
Policjanci, strażnicy miejscy oraz pracownicy MOPS odwiedzają osoby, które przebywają w różnych, nierzadko zapuszczonych miejscach i starają się przetrwać trudne zimowe warunki. Apelują także, by zgłaszać przypadki, kiedy ktoś może potrzebować pomocy.
Wyjątkową akcję profilaktyczną przeprowadzono wraz z uczniami w środowy ranek na jednej z ulic Winiar, gdzie znajduje się niedawno doświetlone przejście dla pieszych.
Spadek temperatury ciała następuje bardzo szybko, kiedy na dworze panuje już zimna aura. Dlatego reagujmy na każdą sytuację, w której widzimy kogoś koczującego lub śpiącego w warunkach, które mogą zagrażać jego życiu.
Strażnicy miejscy co rusz są powiadamiani o zwierzętach, które w różnym zakresie wymagają pomocy – czasem tylko zaopiekowania, a czasem ratowania życia. Tak też było w dwóch ostatnich sytuacjach.