Mało kto sobie dziś już zdaje sprawę, jak skomplikowana jest produkcja octu. A tymczasem kiedyś z Gniezna codziennie wyjeżdżały liczne ciężarówki z jego dostawami – tymi, wyprodukowanymi w fabryce należącej do Jana Bilskiego, która mieściła się przy ul. Chrobrego.
W środowe południe rozpoczęła się kolejna edycja Jarmarku Bożonarodzeniowego. Oficjalnym jego początkiem będzie jednak uruchomienie iluminacji na choince na gnieźnieńskim Rynku. Poniżej przedstawiamy galerię z jarmarku oraz program wydarzeń.
Tysiące egzemplarzy najróżniejszych tytułów, w różnym stanie, ale z jednym przesłaniem – trafienia do kolejnych rąk – pojawiło się na Karei, gdzie odbył się kiermasz książki używanej.
Spowite mgłą historii wydarzenie zostało utrwalone przez nieznanego fotografa i zapomniane na dziesiątki lat. Nawet dzisiaj kadr budzi sporo pytań, tak samo jak dalszy los inicjatywy, która została wówczas uchwycona.
Nie chodzi o pociągi przejeżdżające przez stację, ani nawet o składowisko złomu. To 40-tonowe ciężarówki, które od prawie czterech lat jeżdżą obok starych domów, powodują coraz gorsze warunki życia mieszkańców przy ul. Pocztowej.
Grupa mieszkańców zamieszkująca w budynkach tzw. kolonii kolejowej u zbiegu ul. Pocztowej i Chrobrego chce, by znajdująca się niedaleko nich bocznica została zlikwidowana. Powodem są ciężkie transporty i rozładunek towaru, który od lat się wzmaga.